W zakończonej niedawno kampanii ofensywa rywali MKS-u nie miała łatwo, gdy zadania defensywne wykonywał Krzysztof Misiejuk. Kołowy kaliskiej drużyny nie przebierał w środkach, co znajduje odzwierciedlenie w statystykach. Za swoje przewinienia, głównie w efekcie gradacji kar, aż sześciokrotnie oglądał czerwone kartki. Żaden z pozostałych zawodników PGNiG Superligi nie był karany tak często. Kolejny w zestawieniu Ryszard Landzwojczak z MMTS Kwidzyn „czerwień” otrzymywał pięć razy, zaś cztery mecze kończył przedwcześnie Dawid Dawydzik z Azotów Puławy.
Misiejuk aż 35 razy odsyłany był przez arbitrów na ławkę kar. Pod względem dwuminutowych wykluczeń sklasyfikowany został na drugiej lokacie. 120 sekund dłużej za swoje przewinienia musiał odcierpieć Krzysztof Tylutki z Chrobrego Głogów.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze