Telefon w sprawie przesyłki policja odebrała 22 maja około południa. – Z relacji pracowników firmy kurierskiej wynikało, że do punktu przyszła kobieta, której zachowanie wydawało się bardzo podejrzane. Kobieta zostawiła paczę i wyszła, natomiast przesyłka zaadresowana była do Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Na miejsce udali się nasi pirotechnicy – mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej jednostki.
Policjanci zabezpieczyli paczkę i rozpakowali w bezpiecznym miejscu. Okazało się, że w środku znajdowały się dokumenty.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze