Kiermasz będzie mieć typowo świąteczny klimat. Obok słodkości będzie można też kupić drobiazgi niezbędne do przyozdobienia domu w Boże Narodzenie. – Mamy ciasta i świąteczne pierniki – zdradzają Paulina i Marela, organizatorki. – Będziemy sprzedawać też grzyby, sianko i orzechy oraz ozdoby świąteczne. I opłatki, tak by każdy mógł przełamać się nimi i złożyć w święta Sandrze życzenia.
Panie organizujące kiermasz będą miały specjalne stoisko na ryneczku przy Legionów. Sprzedaż zaczną o 7.00 rano i będą czekać na anioły chorej dziewczynki do ostatniego fantu.
Kilka dni temu Sandra trafiła do szpitala. Okazało się, że ma zapalenie płuc. Jest to kolejna hospitalizacja 11-miesięcznego malucha w krótkim czasie. Z informacji od ojca dziewczynki wynika, że sytuacja się stabilizuje, chociaż każda kolejna infekcja osłabia i tak nadwyrężony SMA malutki organizm.
Dziewczynka urodziła się przed rokiem. Bardzo szybko okazało się, że choruje na SMA (rdzeniowy zanik mięśni) i to najgorszą jego odmianę. Ratunkiem na przeżycie i w miarę normalny rozwój jest podanie jej tzw. najdroższego leku świata, jak jest nazywana spinraza, którą podaje się w zastrzyku. O tym, jaki będzie efekt leczenia kosztującego 10 milionów złotych decyduje czas. A ten ucieka nieubłaganie. Sandra powinna zacząć terapię przed ukończeniem roku, a wciąż brakuje ponad 1,5 miliona złotych. Zbiórka cały czas trwa na siepomaga.pl.
Pieniądze zbierane są także na internetowych akcjach. Warto zajrzeć na facebooka, na profil Licytacje dla Sandry Wolniak.
I śledzić wszystkie wydarzenia organizowane dla dziewczynki.
AW, archiwum
Napisz komentarz
Komentarze