Traf chciał, że kierowca napotkał policjantów drogówki. - Mundurowych zaniepokoiło zachowanie mężczyzny siedzącego za kierownicą auta. Kierowca wyraźnie nie dawał sobie rady z prowadzeniem pojazdu, ponadto jego auto nie miało włączonych świateł mijania – mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Cała sytuacja wzbudziła podejrzenia funkcjonariuszy, którzy przypuszczali, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu. Policjanci z drogówki postanowili zatrzymać opla do kontroli drogowej.
59-latek wydmuchał w balonik blisko 2,5 promila alkoholu. Mieszkaniec powiatu kaliskiego stracił już prawo jazdy. O tym, na jak długo zadecyduje sąd.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości (stężenie alkoholu w organizmie kierowcy powyżej 0,5 promila) stanowi przestępstwo, zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2. Jednocześnie w stosunku do tego typu kierowców sąd może orzec środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze