Zgłoszenie o pożarze wpłynęło 7 marca około godz. 9.00. – Z informacji wynikało, że stwierdzono zadymienia w budynku jednorodzinnym. Na miejscu okazało się, że mieszkańcy jeszcze przed przybyciem strażaków sami opanowali niewielki pożar, który wybuchł w kotłowni – mówi mł. kpt. Szymon Zieliński, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze