Tegoroczne zawody zorganizowano ponownie w Szklarskiej Porębie. Odbyły się w sobotę, 13 marca. Z powodu trudnych warunków pogodowych przeprowadzono je na Puchatku, który w tym roku był pokryty wystarczającą ilością śniegu.
Pogoda jednak nas nie rozpieszczała i na początku padał śnieg, później śnieg z deszczem, a na koniec sam deszcz. Mimo wszystko wszyscy się stawili na treningu, aby zmierzyć się z dość mokrym śniegiem, wiatrem i wodą pokrywającą nasze ubrania. Każdy zawodnik musiał przejechać trasę dwa razy i suma zjazdów decydowała o zajętym miejscu w narciarstwie zjazdowym – mówi Adam Jakubek, organizator wydarzenia ze szkołynarciarstwa.pl
Najmłodszą zawodniczką była Karolina Pilarska, a najstarszym zawodnikiem, jej dziadek - Zdzisław Pilarski, który w pięknym stylu i najwyższej formie wygrał w swojej kategorii. W kategorii dziewczynek wygrała Ania Glinkowska, a w chłopcach Jan Jakubek.
Tor slalomu giganta był dość długi i spokojny z jednym odcinkiem bardziej stromym pod koniec trasy, gdzie niejeden zawodnik był zaskoczony podkręconą bramką. Kilka osób nie dało rady się w niej zmieścić – opowiada Adam Jakubek.
Najszybszym narciarzem w kategorii mężczyzn OPEN okazał się mieszkaniec Wisły - Bronisław Kukuczka. W kategorii kobiet najlepsza była Marta Szepiatowska z Wrocławia. Snowboardziści przejechali również dwa razy, ale do klasyfikacji był brany szybszy przejazd. Najlepszy okazał się Piotr Jędrzejak z Kalisza.
W zawodach wzięło udział 36 osób jeżdżących na nartach i 3 snowboardzistów.
Mimo niepewnej sytuacji, czy w ogóle będziemy mogli te zawody przeprowadzić – dodaje Adam Jakubek. Przyjechali z rodzinami, które im gorąco kibicowały.
Wieczorem uroczyście nagrodzono uczestników Mistrzostw. Nagrody ufundowali: Miasto Kalisz, Farmer z Fabianowa, Abart z Pleszewa, Koszule - Wypych i Szkolanarciarstwa.pl.
RED za szkołanarciarstwa.pl
Napisz komentarz
Komentarze