Jaki może być Kalisz? Powstaje „Strategia Rozwoju Miasta do 2030 roku”

Kalisz w ostatnich kilku dekadach podzielił los wielu byłych miast wojewódzkich. Braki inwestycyjne, m.in. brak obwodnicy, starzenie się lokalnej populacji i fakt, że energię młodych kaliszan wysysają z miasta większe metropolie sprawiają, że Kalisz się kurczy. Straciliśmy już status „stutysięcznika”, a prognozy demograficzne GUS-u są dla nas niekorzystne.  Jak je odwrócić?

Chcemy tu żyć?

Takie pytanie zadaje sobie również prezydent Krystian Kinastowski. W kampanii wyborczej posługiwał się on m.in. hasłem „Chcemy tu żyć. W Kaliszu”, teraz musi do tego hasła przekonać setki młodych kaliszan, którzy wolą żyć we Wrocławiu, Poznaniu czy Warszawie, a być może również zachęcić do osiedlania się u nas mieszkańców okolicznych gmin czy mniejszych od nas powiatów.

W diagnozie obecnych problemów i potrzeb mieszkańców pomóc ma ankieta dostępna pod tym LINKIEM.  Władze Kalisza pytają tam mieszkańców o sprawy społeczne i gospodarcze, m.in. czy zwiększyć liczbę miejsc w przedszkolach i żłobkach, poszerzyć ofertę sportową i kulturalną samorządu, poprawić jakość dróg,  zwiększyć liczbę połączeń autobusowych.

- Chcemy poznać zdanie mieszkańców na temat tego, jak się czują w przestrzeni Kalisza. Zastanawiając się nad odpowiedziami, prosimy spojrzeć na zmiany w naszym mieście w perspektywie kliku minionych lat. Także z okresu przed pandemią. Wszystkich kaliszan serdecznie zachęcam do wypełnienia kwestionariusza - mówi prezydent Krystian Kinastowski.

Mieszkańcy wiedzą najlepiej

Jeśli diagnoza problemów ma być trafna, a i oferta dla mieszkańców atrakcyjna nie może ona być narzucona opinią urzędników czy tylko bezdusznymi wyliczeniami. Muszą mieć na to wpływ sami zainteresowani: kaliszanie. Stąd też apel prezydenta o liczny udział w ankiecie.

Wyniki ankiet będą ważnym elementem opracowywanej właśnie przez władze Kalisza nowej „Strategii Rozwoju Miasta do 2030 roku”. Będzie ona wprowadzana  spójnym dokumentem, nadrzędnym dla kolejnych podejmowanych decyzji i planowanych inwestycji.   A dokąd nas ta strategia doprowadzi? Oby faktycznie do Kalisza, który spełnia oczekiwania większości mieszkańców. 

MS, fot. Paweł Kowalski, Kalisz by Drone