Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Rowerowa wyprawa dla Kariny i Sobusia ZDJĘCIA

Reklama
Rowerowe wyprawy to ich wieloletnia pasja. Na dwóch kółkach zjeździli już całą Europę i to często w ekstremalnie trudnych warunkach. Z drogi czerpali przede wszystkim frajdę, jednak tym razem nie jadą tylko dla przyjemności. Chcą pomóc Karinie, która walczy z rakiem i 3 letniemu chłopcu, który cierpi na miopatię. Marek i Krzysztof wczoraj wczesnym rankiem ruszyli w swoją charytatywną podróż.
Reklama
Rowerowa wyprawa dla Kariny i Sobusia ZDJĘCIA

Reklama
5:30 rano. Marek Konwiński i Krzysztof Pomorski gotowi do drogi. Spotykamy ich na dworcu PKP, bo pierwsza część podróży odbędzie się koleją. Jadą nad morze, by wzdłuż linii brzegowej Bałtyku przejechać całe Pomorze. Zaczynają od Świnoujścia, skończą w Suwałkach. Dziennie przejadą 100 kilometrów.

Reklama

- Mamy odpowiedni strój, nie boimy się deszczu, nie boimy się wiatru, chociaż nie ukrywam, że jest to mniej przyjemne. Jesteśmy pasjonatami, całą Europę przejechaliśmy, wszędzie patrzyli na nas jak na dziwolągów, bo wszędzie ludzie wychodzili z ciepłych aut czy autokarów, a my jechaliśmy po 70 kilometrów przy metrowym śniegu, w Norwegii była taka sytuacja  - mówił nam Krzysztof Pomorski.

 

Tym razem celem podróży nie jest podróż sama w sobie, a chęć pomocy. - nasz wyjazd chcemy poświęcić na akcję pomocową dla Kariny i dla Sobusia i mamy nadzieję, że te nasze przekujemy na jakieś pozytywne działania pomocowe. Działania te koordynuje fundacja Miłosierdzie i klub sportowy Bastion – wyjaśnia Marek Konwiński.

Reklama
 Na dworzec przyjeżdża też Karina Zachara, by życzyć cyklistom dobrej i bezpiecznej podróży. Jeszcze pamiątkowe zdjęcie, kilka słów wsparcia, ostatni gwizdek i w drogę.

Marek i Krzysztof każdy wykręcony na rowerze kilometr dedykują Karinie i choremu na miopatię,  ultrarzadką chorobę 3- letniemu Sebastiankowi z Chocza. A ci, którzy im kibicują mogą dokonywać wpłat na zbiórkę na rzecz leczenia Sobusia i Kariny dostępnej na stronie zostananiolem.pl pod tym LINKIEM. Karina Zachara dziękując cyklistom za ich akcję zaznacza, że równie ważny, co wsparcie finansowe ich leczenia jest fakt, że są jeszcze ludzi, którzy chcą bezinteresownie pomóc.

- Przez te dwa lata, bo już przez dwa lata walczę z chorobą wpłynęło do mnie tyle dobra, w różnej postaci, że trudno jest to wszystko podsumować i wymienić. Ta świadomość, że ma się wokół siebie takie dobre anioły, dodaje sił i wiary w to, że moja walka ze śmiertelną chorobą zakończy się sukcesem – mówi Karina Zachara.

 Markowi i Krzysztofowi życzymy szerokiej drogi i dobrej pogody, Karinie i Sebastiankowi zdrowia i wytrwałości.

Reklama
MS, fot. Karina Zachara

################################################################

Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Podziel się tymi informacjami z innymi. Wyślij link swoim przyjaciołom i znajomym.  Twoje udostępnienie i polecenie nas innym jest dla nas najlepszym podziękowaniem  za pracę dziennikarską na rzecz naszych czytelników. Ciebie to nic nie kosztuje, nam pozwala rozwijać redakcję.

Masz dla nas ciekawy temat? Może szukasz jakiś informacji albo chcesz żebyśmy zajęli się jakąś sprawą? Pisz do nas: media@fundacja-reakcja.pl.  

Reklama
Faktykaliskie.pl to portal informacyjny tematycznie obejmujący Kalisz i południową Wielkopolskę. Codziennie przygotowujemy dla Was nawet do kilkudziesięciu informacji o najważniejszych wydarzeniach z miasta i regionu. Na naszym portalu w zakładce „Telewizja Kalisz” znajdziesz też codzienny serwis informacyjny „Magazyn Miejski” jedynej telewizji w mieście. Zachęcamy też do odwiedzania naszych mediów społecznościowych:

https://www.facebook.com/FaktyKaliskie

https://www.youtube.com/channel/UCDsE1VEqkkY_xJo12bjvoqw

Artykuły i materiały telewizyjne przygotowuje dla Was zespół Fundacji Reakcja. Więcej o nasz znajdziecie na stronie https://www.fundacja-reakcja.pl/

 

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 8 km/h

Reklama
Reklama
Reklama