Będąc w delegacjach KKS punktuje w tym sezonie dość rzadko. Z ostatnich wyjazdów do Wrocławia i Siedlec wrócił z zerowym dorobkiem, zarówno punktowym, jak i bramkowym. Na odwrócenie tego trendu liczył w sobotę w starciu z przedostatnim w tabeli eWinner II ligi GKS-em Bełchatów. I o ile udało się w końcu strzelić gola, o tyle nie wystarczył on choćby do remisu. Spadkowicz z pierwszej ligi wygrał 2:1. Co ciekawe, w pięciu poprzednich potyczkach podopieczni Patryka Rachwała nie potrafili zdobyć nawet bramki.
Sobotni mecz ułożył się dla kaliszan fatalnie, bo już w trzeciej minucie stracili oni gola. Po faulu w polu karnym arbiter wskazał na „wapno”, a z jedenastu metrów skutecznie przymierzył Artur Golański. W pierwszej połowie podopieczni trenera Wieczorka nie zdołali narzucić gospodarzom swojego stylu gry. Prób strzeleckich też mieli niewiele. Najlepszych okazji nie wykorzystali Mateusz Gawlik, który w 32. minucie przymierzył wprost w bramkarza, oraz Mateusz Wysokiński, który w 43. minucie nie trafił w światło bramki. Sytuacja gości skomplikowała się kilka minut po przerwie, gdy błąd niepotrzebnie wychodzącego na linię szesnastego metra Macieja Krakowiaka, którego uprzedził Łukasz Wroński, spożytkował Szymon Sołtysiński, z bliska główkując do siatki, mimo asysty dwóch obrońców.
Kaliski zespół ruszył do odrabiania strat, ale rywale umiejętnie się bronili. W 74. minucie popełnili jednak błąd, faulując w obrębie „szesnastki” Kamila Koczego. Karnego wykorzystał Piotr Giel, zresztą były napastnik „Brunatnych”, notując w ten sposób gola kontaktowego. Tego dającego wyrównanie nie udało się niestety zdobyć, choć okazji nie brakowało, także w doliczonym już czasie.
Na stadionie w Bełchatowie kaliski drugoligowiec zanotował szóstą w tym sezonie porażkę, po której spadł w tabeli na 10. miejsce. O poprawienie sytuacji powalczy w sobotę, 23 października. O 14:55 zmierzy się przy Łódzkiej z rezerwami poznańskiego Lecha.
Michał Sobczak, fot. GKS Bełchatów
***
GKS Bełchatów – KKS Kalisz 2:1 (1:0)
Artur Golański 3 k, Szymon Sołtysiński 50 - Piotr Giel 74 k
Żółte kartki: Sołtysiński (GKS) oraz Kendzia, Kamiński (KKS)
Sędziował: Mateusz Jenda (Warszawa)
Widzów: 760
GKS: Komar – M. Gancarczyk, Kunka, Klabnik, Szymorek – Wroński (61 Mizera, 82 Warnecki), Graczyk, W. Gancarczyk, Golański (69 Radionow), Flaszka – Sołtysiński (83 Bielka)
KKS: Krakowiak – Smoliński (46 Koczy), Kendzia (89 Majewski), Stolc – Zawistowski (67 Smajdor), Gawlik, Wysokiński (67 Borecki), Radzewicz (67 Kamiński) – Maćczak, Giel, Segura
################################################################
Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł. Podziel się tymi informacjami z innymi. Wyślij link swoim przyjaciołom i znajomym. Twoje udostępnienie i polecenie nas innym jest dla nas najlepszym podziękowaniem za pracę dziennikarską na rzecz naszych czytelników. Ciebie to nic nie kosztuje, nam pozwala rozwijać redakcję.
Masz dla nas ciekawy temat? Może szukasz jakiś informacji albo chcesz żebyśmy zajęli się jakąś sprawą? Pisz do nas: [email protected].
Faktykaliskie.pl to portal informacyjny tematycznie obejmujący Kalisz i południową Wielkopolskę. Codziennie przygotowujemy dla Was nawet do kilkudziesięciu informacji o najważniejszych wydarzeniach z miasta i regionu. Na naszym portalu w zakładce „Telewizja Kalisz” znajdziesz też codzienny serwis informacyjny „Magazyn Miejski” jedynej telewizji w mieście. Zachęcamy też do odwiedzania naszych mediów społecznościowych:
https://www.facebook.com/FaktyKaliskie
https://www.youtube.com/channel/UCDsE1VEqkkY_xJo12bjvoqw
Artykuły i materiały telewizyjne przygotowuje dla Was zespół Fundacji Reakcja. Więcej o nas znajdziecie na stronie https://www.fundacja-reakcja.pl/
Napisz komentarz
Komentarze