W piątek 11 września policja odebrała zgłoszenie, że w jednym z dużych zakładów produkcji spożywczej skradziono Automatyczny Defibrylator Zewnętrzny AED. Sprzęt zainstalowany był na klatce schodowej zakładu po to, by w razie potrzeby był do niego ogólny dostęp. Ta łatwość w przenoszeniu sprzętu skusiła 31- letniego pracownika tej firmy, bo to on okazał się złodziejem.
Policja odzyskała aparat i w nienaruszonym stanie wrócił on do prawowitego właściciela. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu kara nawet 5 lat wiezienia. O dalszym losie podejrzanego zadecyduje sąd. Odpowiedzialność karna może spotkać także firmę, która kupiła defibrylator od złodzieja.
Automatycznego Defibrylatora Zewnętrznego AED może użyć niemal każdy. Takie urządzenia pojawiają się coraz częściej w miejscach ogólnodostępnych, aby ratować to, co najważniejsze – ludzkie życie.
MS, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze