500 złotych miesięcznie ma zostać przyznane na drugie i każde kolejne dziecko bez względu na dochody rodziców. Kwota miałaby być wypłacana aż do 18 roku życia. Na pierwsze dziecko pół tysiąca dostaną rodziny, w których dochód nie przekroczy 800 złotych na osobę. W Kaliszu takich rodzin jest co najmniej 2300. - Zasiłek rodzinny w październiku pobrało 2320 rodzin. Kryterium dochodowe jest niższe niż w przypadku projektu ,,Rodziny 500 plus’’ więc można zakładać, że te osoby otrzymałyby także tę dotację – mówi Marzena Szuleta, kierownik Biura Świadczeń Rodzinnych UM w Kaliszu.
Według projektu ustawy o „rodzinie 500 +”, kryterium dochodowe najprawdopodobniej nie będzie brane pod uwagę w przyznawaniu świadczenia na drugie i każde kolejne dziecko. W najstarszym mieście jest 600 rodzin z trójką oraz 100 z większą liczbą dzieci. Nawet jeśli rodzice zarabiają zbyt dużo, by załapać się na 500 złotych za pierwsze dziecko to otrzymają tyle na każde kolejne. Wynika z tego, że 1000 złotych co miesiąc trafi do co najmniej 600 rodzin, a do 100 nawet kilka tysięcy.
Przykładowo: pięcioosobowa rodzina, w której pracują oboje rodzice dostanie dodatkowe 1000 złotych. Niepracująca samotna matka z trójką dzieci pobierająca zasiłki rodzinne w wysokości około 480 zł i otrzymująca świadczenia alimentacyjne na nie w wysokości 1500 złotych do niespełna 2000 zł dostanie dodatkowe 1500 złotych. Przy piątce dzieci i jednym niepracującym rodzicu wszystkie świadczenia z kasy państwa wyniosą nawet 5 tysięcy złotych. - Świadczenia rodzinne z roku na rok się zwiększają, ale nie są to takie kwoty, jak te proponowane – przyznaje Marzena Szuleta.
Na temat ,,Rodziny 500 plus’’ urzędnicy nie chcą się jednak wypowiadać, ponieważ jest to na razie jedynie propozycja PiS-u. Ustawy, ani tym bardziej rozporządzenia w tej sprawie nikt jeszcze nie widział. Ogólnopolskie media podają jednak szczegóły propozycji. Według Dziennika Gazety Prawnej partia jest zdeterminowana, by uruchomić program już w przyszłym roku.
– Chcemy uchwalić ustawę jak najszybciej. Wydaje się, że jej wejście w życie 1 marca jest dobrym terminem – mówi w rozmowie z DGP Henryk Kowalczyk, jeden z autorów programu gospodarczego PiS. Jego zdaniem przepisy mogłyby wejść w życie jeszcze wcześniej, bo już 1 stycznia 2016 r., ale w takim wariancie wypłaty rozpoczęłyby się w trzecim-czwartym miesiącu obowiązywania nowych regulacji.
Nie wszyscy mogą jednak liczyć na taką pomoc ze strony państwa. Z ubiegania o świadczenie wychowawcze wyłączone zostały rodziny, w których: dziecko pozostaje w związku małżeńskim, dziecko jest umieszczone w instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie oraz dziecko jest uprawnione do świadczenia wychowawczego na własne dziecko, a także w sytuacji, kiedy członek rodziny otrzymuje świadczenia rodzinne z innego kraju.
Jak czytamy w projekcie ustawy, w przypadku, gdy ośrodek pomocy społecznej lub inny organ publiczny przekazał organowi właściwemu informację, że osoba uprawniona marnotrawi wypłacane jej świadczenie wychowawcze lub wydaje niezgodnie z przeznaczeniem, możliwe jest nawet wstrzymanie wypłaty dodatku. Przyznanie świadczenia wychowawczego odbywa się na wniosek rodziców, jednego z rodziców, opiekuna prawnego dziecka lub opiekuna faktycznego dziecka.
W całym kraju świadczenie ma być przyznane dla ponad 3,5 miliona dzieci. W Kaliszu prawdopodobna liczba to 10 tysięcy nieletnich. Jeśliby się sprawdziła to co miesiąc do kieszeni kaliszan trafiłoby 5 milionów złotych.
K. Krzywda, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze