Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Tak bandyci szantażowali biznesmena. CBŚP ujawnia okoliczności zatrzymania w Ostrowie

Ofiara grupy przestępczej, której członków zatrzymało w spektakularny sposób Centralne Biuro Śledcze Policji, to 60-letni mieszkaniec Raszkowa, lokalny biznesmen. Funkcjonariusze ujawniają szczegóły akcji, której finał nastąpił 23 maja w samym centrum Ostrowa Wielkopolskiego. Na gorącym uczynku w ręce mundurowych wpadło wówczas czterech mężczyzn i kobieta. Grożąc biznesmenowi śmiercią, próbowali zmusić go do zapłaty kilkuset tysięcy złotych.
Tak bandyci szantażowali biznesmena. CBŚP ujawnia okoliczności zatrzymania w Ostrowie

Przypomnijmy, że zdarzenie rozegrało się 23 maja na ul. Kościelnej. W biały dzień, na oczach wielu przypadkowych przechodniów uzbrojeni po zęby funkcjonariusze CBŚP siłą wyciągnęli z samochodu trzech mężczyzn. Podczas tych samych działań, jak ujawniła później prokuratura, w ręce policji wpadł również czwarty przestępca oraz młoda kobieta. To ona jakiś czas wcześniej pojawiła się u jednego z lokalnych biznesmenów. Twierdziła, że chce przeprowadzić „rozmowę biznesową”.

Raz zapłacił – chcieli więcej

Spotkanie przybrało jednak nieoczekiwany dla przedsiębiorcy obrót – oprócz kobiety nagle pojawiło się czterech mężczyzn, którzy zażądali od niego 35 tys. zł. – Sprawcy grozili biznesmenowi pobiciem, a nawet śmiercią – mówi portalowi faktykaliskie.pl Agata Kobiela-Kurczaba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. 16 kwietnia 60-latek umówił się, że pieniądze przekaże w centrum Ostrowa Wielkopolskiego i tak też zrobił. Wówczas przestępcy zażądali 350 tys. złotych i wyznaczyli termin zapłaty.

Zasadzka w centrum miasta

Dopiero wtedy zastraszony przedsiębiorca postanowił zgłosić sprawę policji. Z bandytami umówił się w centrum miasta 23 maja. Wtedy też wpadli w zasadzkę zastawioną przez CBŚP. - Kiedy doszło do spotkania jednego z mężczyzn z biznesmenem, przystąpili do akcji zatrzymania. Trzech kolejnych mężczyzn zostało zatrzymanych w samochodzie zaparkowanym nieopodal rynku – informuje policja.

Przestępcy mają od 24 do 32 lat. To mieszkańcy Poznania  i okolic Trzcianki oraz Koszalina. 33-letnia kobieta jest mieszkanką gminy Dobrzyca. W prokuraturze usłyszała zarzut udzielenie pomocy w dokonaniu przestępstw, natomiast jej koledzy – zarzut wymuszenia rozbójniczego. Grozi im za to do 10 lat więzienia.

Czworo rozbójników zostało aresztowanych. Wobec jednego z podejrzanych, z uwagi na ciężką sytuację rodzinną, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.

MIK, fot. arch. infostrow.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 22°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama