Zwyzywała policjantów, a później się rozłączyła. Agresywna kaliszanka na kwarantannie
Przymusowe siedzenie w domu sprawia, że wielu osobom puszczają nerwy. Jedna z kaliszanek, kiedy odwiedzili ją policjanci, którzy mieli zweryfikować, czy przestrzega zasad kwarantanny najpierw usłyszeli od kobiety wiązankę przekleństw, a później „trzask” słuchawki.
01.04.2020 11:35