4 lata pozbawienia wolności – taki wyrok usłyszał Maciej P., który odpowiadał za molestowanie czterech uczennic ośrodka jeździeckiego. Część z jego ofiar to już dorosłe kobiety, bo cały proceder trwał od 2000 roku. Mężczyzna był właścicielem stadniny i równocześnie instruktorem. Sąd uznał winę 48-latka w stosunku do trzech oskarżających o niedozwolone zachowania seksualne.