Kaliszanka jest jedną z osób, które były zmuszane do pracy we włoskich plantacjach. Kobieta do prokuratury zgłosiła się wiele lat po tym, jak została oszukana, wywieziona na południe Europy i tam więziona. Śledztwo przeciwko osobom, którym zarzucono handel ludźmi, zakończono w ubiegłym roku. Sprawa będzie toczyć się przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie.