Do końca lat 70. był miejscem kontemplacji, wyciszenia, modlitwy i spotkania z Bogiem. Potem przez kilkadziesiąt lat stał pusty, bo parafianie wyjechali na Zachód. Kościół ewangelicko-augsburski w Stawiszynie ma szansę dostać teraz nowe życie. W jego budynku fundacja Laera z Kalisza chce otworzyć kawiarnię i sale koncertową lub galerię sztuki. To jednak nie wszystkim się podoba, bo czy była świątynia jest odpowiednim miejscem na rozrywkę?