kibole

Dwunastu kaliskich kibiców zatrzymanych w trakcie meczu KKS – u Kalisz z Elaną Toruń. Kaliszanie wbiegli na murawę i starli się z kibicami przeciwnej drużyny i policją. Mecz przerwano. Część z kibiców z Kalisza usłyszało już zarzuty m.in. naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Grozi im do 5 lat więzienia. Według świadków, to kibice Elany sprowokowali bójkę.  

Zaczęło  się od „wojny plakatowej”, może skończyć prawdziwą bójką. Już jutro historyczny mecz podwyższonego ryzyka. KKS Kalisz, na własnym boisku,  podejmie piłkarzy Kani Gostyń. Do takiego spotkania ostatnio doszło 10 lat temu. Mecz omal nie skończył się burdą. Kibice KKS-u, Kani i sympatyzujący z Gostyniem kibice z Ostrowa zapewniają, że tym razem będzie równie gorąco. 

Policjanci z pięciu miast południowej Wielkopolski ćwiczyli w Kaliszu na wypadek konieczności interwencji podczas zbiorowego zakłócenia porządku na imprezie masowej – meczu czy koncercie. W pełnym rynsztunku, z bronią gładkolufową włącznie, szkolili się na murawie kaliskiego Stadionu Miejskiego.

Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali kaliskich pseudokibiców, którzy uprawiali konopie indyjskie. Narkotyki chcieli sprzedawać w czasie rozpoczynającego się w czwartek Przystanku Woodstock. Mężczyźni byli obserwowani od dłuższego czasu. Za uprawę marihuany grozi im do 8 lat więzienia.