To miał być zwykły spacer, a zakończył się śmiercią 3-letniego chłopca. Dziecko zaginęło podczas spaceru z dziadkiem, a następnie zostało odnalezione przez służby w wodzie. Chłopczyk był kompletnie wychłodzony i stanie hipotermii trafił do szpitala. Niestety ostatniej nocy zmarł.