Rozbite auto i awantura w domu. A na koniec atak na policjanta
Najpierw pijany wsiadł za kółko i uszkodził znak. Następnie, miejscowość dalej, porzucił auto i uciekł. Na tym jednak nie koniec wybryków 44-latka. Kilka godzin później policja odwiedziła go w domu. Tam mężczyzna miał się awanturować. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, agresor naruszył nietykalność cielesną jednego z nich.
16.08.2022 12:28