Kaliscy policjanci prowadzą intensywne czynności w sprawie zniszczenia banerów wyborczych w rejonie skrzyżowania ulic Budowlanych i Częstochowskiej. Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło w sobotę około godziny 21:30.
Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że nieznani sprawcy pomalowali farbą i zerwali część banerów wyborczych. W sumie uszkodzono 22 banery różnych kandydatów. Dodatkowo w okolicy jednego z przystanków autobusowych pojawił się obraźliwy i wulgarny napis w formie graffiti.
Wśród zniszczonych materiałów wyborczych znalazły się plakaty Rafała Trzaskowskiego, Szymona Hołowni oraz Karola Nawrockiego. Banery zostały zamalowane farbą w sprayu i pokryte obraźliwymi hasłami, inwektywami oraz prymitywnymi rysunkami o charakterze seksualnym.
Co ciekawe, wśród wszystkich materiałów jedynie plakaty promujące Sławomira Mentzena pozostały nietknięte.
— Mundurowi nadal gromadzą materiał dowodowy. Policjanci pionu kryminalnego pracują nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawców tego zdarzenia — przekazała podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa kaliskiej policji
Funkcjonariusze apelują do świadków zdarzenia lub osób posiadających informacje, które mogą pomóc w ustaleniu sprawców, o kontakt z jednostką policji.




Przypominamy, że zgodnie z kodeksem wyborczym (art. 109) każdy pochodzący od komitetu wyborczego upubliczniony i utrwalony przekaz informacji mający związek z zarządzonymi wyborami jest materiałem wyborczym.
Stosownie do art. 67§1 kodeksu wykroczeń, kto uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną (np. partię polityczną) podlega karze aresztu albo grzywnie (sąd może nałożyć grzywnę wysokości do 5000 zł, a mandat nałożony przez policjanta za to wykroczenie może wynieść 500 zł).
Jeśli straty poniesione przez uszkodzenie baneru wyborczego przekraczają 800 zł, sprawca może odpowiedzieć za przestępstwo (zniszczenie mienia) i może zostać skazany na karę pozbawienia wolności w wymiarze od 3 miesięcy do 5 lat, a w wypadku tzw. mniejszej wagi podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Kodeks wyborczy normuje (art. 110) ograniczenia w rozpowszechnianiu materiałów związanych z agitacją wyborczą. Mogą być one umieszczane na ścianach budynków, przystankach komunikacji publicznej, tablicach i słupach ogłoszeniowych, ogrodzeniach, latarniach, urządzeniach energetycznych i telekomunikacyjnych - wyłącznie po uzyskaniu zgody zarządcy lub właściciela tych obiektów. Plakaty wyborcze muszą być umieszczone w taki sposób, by można je było usunąć bez powodowania szkód.
Ustawianie własnych urządzeń ogłoszeniowych w celu prowadzenia kampanii wyborczej nie może naruszać obowiązujących przepisów porządkowych. Złamanie tych zasad stanowi wykroczenie, (art. 495 §1 pkt 1 kodeksu wyborczego) za które grozi za to grzywna do 5000 zł. Sąd orzeka także przepadek przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia wykroczenia lub nawiązkę w wysokości do 1500 złotych.
Plakaty i hasła wyborcze, których sposób umieszczenia może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi albo bezpieczeństwu mienia bądź bezpieczeństwu w ruchu drogowym są usuwane na koszt komitetów wyborczych.
Przypominamy także, że w niektórych miejscach obowiązuje zakaz agitacji wyborczej. Są to tereny szkół, budynki lokali wyborczych, urzędy administracji rządowej i samorządu terytorialnego, sądy, jednostki wojskowe.
Wybory Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej odbędą się w niedzielę 15 maja 2025 roku. W dniu głosowania oraz na 24 godziny przed tym dniem prowadzenie agitacji wyborczej, w tym zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień oraz rozpowszechnianie materiałów wyborczych jest zabronione.
Napisz komentarz
Komentarze