Nigdy nie skrzywdziłem żadnego zwierzęcia – twierdzi Szymon J.,który odpowiada za znęcanie się nad psem. Mężczyzna miał skleić taśmą łapy Bigi, przywiązać ją do drzewa w lesie i zostawić na pewną śmierć. Wpadł m.in. przez odciski palców. We wtorek, 26 czerwca ruszył proces w tej bulwersującej sprawie.