rocznica

W poniedziałkowe popołudnie czas zatrzyma się na chwilę niemal dla wszystkich większych miast. Zawyją syreny, aby zachęcić do chwili zadumy i wspomnienia wydarzeń z 1944 roku.

Dziś mija 74. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. W całym kraju, również w Kaliszu, w godzinę „W” zawyją syreny. – Zwracam się z prośbą do mieszkańców miasta, aby o godz. 17.00 zechcieli zatrzymać się w biegu spraw dnia codziennego – apeluje prezydent Kalisza, Grzegorz Sapiński.

23 stycznia to jedna z najbardziej kłopotliwych historycznych rocznic. Tego dnia, 72 lata temu w Kaliszu Armia Czerwona pokonała niemieckiego okupanta. W mieście zakończyła się II wojna światowa, ale o wolności i niepodległości nie było mowy.

1 września 1939 roku rozpoczął się największy konflikt zbrojny w dziejach ludzkości. Uroczystości upamiętniające 75. rocznicę wybuchu II wojny światowej po raz pierwszy odbyły się na Cmentarzu Komunalnym, przy obelisku rozstrzelanych przez Niemców 23 Polaków – żołnierzy polskiego podziemia.

Złożeniem kwiatów i mszą świętą przypomniano w niedzielę o protestach rolniczych, które przed 11 laty miały miejsce w Cieni Drugiej i Marchwaczu. W lutym 2003 roku doszło tam do krwawych starć między protestującymi a policją.