Pozrywane dachy, powalone budynki, słupy energetyczne, znaki. Straty są ogromne, bo wichura, która przeszła nad naszym regionem nie oszczędziła niczego co stało na jej drodze. Strażacy z Kalisza i powiatu interweniowali ponad 140 razy, a w Wielkopolsce ponad 2 tysiące razy.