Już poniedziałkowe eliminacje na torze Lagoa Stadium w Rio de Janeiro były w wykonaniu kaliszanki demonstracją siły i olimpijskiej formy. Nasza zawodniczka w cuglach wygrała swoją serię, a czas, jaki uzyskała, był najlepszym wynikiem całych eliminacji. Niespełna dwie godziny później z wyraźną przewagą wygrała też półfinał i choć nie popłynęła tak szybko jak wcześniej (szósty czas wszystkich trzech półfinałów), to głównie z tego względu, że do wzmożonego wysiłku nie zmusiły jej rywalki. Wtorkowy finał był potwierdzeniem, że cztery lata ciężkich przygotowań i poświęceń, po to, aby zdobyć upragniony olimpijski medal, nie poszły na marne.
Marta jak zwykle kapitalnie wyszła z bloków startowych i na półmetku minimalnie prowadziła. Co ważne, płynęła równo i trzymała mocne tempo aż do samego finiszu. Jej najgroźniejsza rywalka – Lisa Carrington z Nowej Zelandii – zaczęła spokojnie i w swoim stylu zaatakowała dopiero w drugiej części dystansu. W ten sposób po raz kolejny okazała się być poza zasięgiem pozostałych kajakarek. Kaliszanka natomiast obroniła drugie miejsce i sięgnęła po olimpijskie srebro. Tuż za nią finiszowała reprezentantka Azerbejdżanu, Inna Osipenko-Rodomska.
Dla Marty Walczykiewicz to pierwszy olimpijski medal. Na poprzednich igrzyskach, które odbyły się w Londynie, rywalizację jedynek zakończyła na piątej lokacie. A w Rio ma szansę na kolejne cenne osiągnięcie, bo czeka ją jeszcze start w czwórce.
Michał Sobczak, screen: TVP
***
Wyniki finału A K1 200 metrów kobiet
1. Lisa Carrington (Nowa Zelandia) 39.864
2. Marta Walczykiewicz (Polska) 40.279
3. Inna Osipenko-Rodomska (Azerbejdżan) 40.401
Napisz komentarz
Komentarze