W Jastrzębnikach, w zderzeniu z autobusem, zginęła 56-lenia pasażerka osobówki
Poniedziałek, 3 października. W Jastrzębnikach dochodzi do tragicznego wypadku. W zderzeniu z autobusem ginie 56-letnia pasażerka opla. Chwilę później dochodzi do potrącenia pieszego na Szosie Tureckiej. Po południu dwa dachowania: peugeota w miejscowości Dębe i BMW w Godzieszach Wielkich. Trzy osoby zostają ranne. To tylko kilka przykładów z jednego zaledwie dnia.
W Kaliszu i regionie przez ostatnie trzy dni dochodzi do zderzenia lub potrącenia co kilka godzin. - Od poniedziałku odnotowaliśmy 30 kolizji drogowych i 7 wypadków drogowych - mówi podkom. Sebastian Taranek, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Co prawda nie możemy mówić o pogorszeniu się stanu bezpieczeństwa, bo w porównaniu z rokiem ubiegłym, na dzień dzisiejszy mamy 14 tych zdarzeń mniej, ale rzeczywiście w momencie, kiedy pogorszyły się warunki atmosferyczne, coraz częściej dochodzi do kolizji i wypadków, gdzie osoby ponoszą obrażenia, bądź giną, jak to było w miejscowości Jastrzębniki.
Łyse opony, niedostosowane do pory roku
W ocenie policji, oprócz złych warunków atmosferycznych i niedostosowania do nich stylu jazdy, duże znaczenie ma też źle dobrane ogumienie aut.- Gros osób niestety latem jeździło na oponach zimowych. Tymczasem w takich warunkach atmosferycznych jak teraz, nie spełniają w ogóle swojej roli – podkreśla podkom. Sebastian Taranek. - Jak mówią statystyki, po polskich drogach jeżdżą w przeważającej liczbie auta 10-letnie i starsze. Dlatego mówiąc o oponach, mówimy o zużytym bieżniku i nieprawidłowo dobranych oponach do pory roku – dodaje szef drogówki.
Według naczelnika kaliskiej drogówki podkom. Sebastiana Taranka, do kolizji i wypadków w dużej mierze przyczynia się złe ogumienie w samochodach
Noga z gazu i dobra widoczność
Wyjeżdżając zatem na ulice w jesienną aurę, warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpiecznej jazdy. - Trzeba jeździć po prostu uważnie. Na pewno noga z gazu, w ramach obowiązujących prędkości. To po pierwsze – mówi nam jeden z taksówkarzy. - Po drugie: trzeba zadbać o szyby, które wiadomo parują od wewnątrz. Kto ma klimatyzację, trzeba jeździć na klimatyzacji, albo często przecierać te szyby. Trzeba też zadbać o oświetlenie, aby droga była dobrze oświetlona wszyscy inni widzieli nasze światła.
Warto wziąć sobie te rady do serca, zwłaszcza że przed nami kilka miesięcy trudnych warunków drogowych.
TD, fot. autor, arch.
Napisz komentarz
Komentarze