Na swoich szefów najczęściej skarżą się pracownicy i byli pracownicy zatrudnieni w firmach z branży produkcyjnej, handlowo – usługowej i transportowej. – Problemy poruszane w skargach dotyczą przede wszystkim niewypłaconego bądź nieterminowo wypłacanego wynagrodzenia za pracę i bezpodstawnego obniżania wynagrodzenia za pracę oraz innych świadczeń ze stosunku pracy – mówi Tomasz Kozłowski, kierownik Oddziału PIP w Ostrowie Wielkopolskim. – Ponadto pracownicy informują o przypadkach nielegalnego zatrudnienia, w tym braku na piśmie umowy o pracę oraz niezgłoszenia do ubezpieczenia społecznego. Podnoszą problem nieprzestrzeganiu przepisów o czasie pracy oraz brak szkoleń wstępnych w zakresie bhp i badań profilaktycznych lekarskich.
Nie wszyscy pracownicy mają odwagę podpisać się pod skargą, ale w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia bądź zdrowia inspektorzy weryfikują także anonimy. Pracodawców nie informują o powodach kontroli. - Inspektorzy pracy mają ustawowy zakaz ujawniania informacji, że kontrola przeprowadzona została w wyniku skargi – dodaje Tomasz Kozłowski.
Rocznie Państwowa Inspekcja Pracy w Ostrowie Wielkopolskim przeprowadza około 2 tysięcy kontroli w południowej Wielkopolsce, z czego ponad pół tysiąca na wniosek pracowników. Około 60% skarg okazuje się zasadnych.
Z prośbą o pomoc zwracają się do PIP także pracodawcy. Najczęściej proszą o udzielenie informacji, co mogą zrobić w sytuacji nieusprawiedliwionej nieobecności pracownika, jakie kroki mogą podjąć, gdy pracownik przychodzi do pracy pod wpływem alkoholu oraz co zrobić w sytuacji, gdy inwentura wykaże niedobór bądź pracownik nie chce oddać powierzonego mienia.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze