Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

CETA konkurencją dla rodzimego rolnictwa i żywność gorszej jakości

Napływ modyfikowanej żywności, bez oznaczeń i po konkurencyjnej cenie – to zagrożenia wynikające z wprowadzenia umowy CETA. Konsumenci otrzymają żywność, której do tej pory na polskim rynku nie było, a małe polskie gospodarstwa silną konkurencję, z którą trudno walczyć o rynek. Dlatego obok protestów na ulicach miast apel przeciwko wprowadzeniu umowy handlowej Unia Europejska – Kanada wystosowały Izby Rolnicze.
CETA konkurencją dla rodzimego rolnictwa i żywność gorszej jakości

Kanada to duże gospodarstwa i zupełnie inna polityka dotycząca bezpieczeństwa produkcji roślinnej i zwierzęcej. Mniej rygorystyczne podejście do stosowanych ulepszaczy i produkcja na masową skalę sprawiają, że żywność zza oceanu będzie tańsza i z pewnością modyfikowana. Inaczej wygląda polityka produkcyjna w Unii Europejskiej. - Jeżeli chodzi o Kanadę to tam 80% produkcji jest z GMO – mówi Piotr Walkowski, prezez Wielkopolskiej Izby Rolniczej. - CETA umożliwi wpływanie żywności produkowanej w obniżonych standardach.    

Przykładem może być branża sadownicza. Polska, która jest czołowym producentem owoców w Unii Europejskiej, zyska dużego konkurenta. - Dotyczy to również obaw związanych chociażby z uprawą i sprzedażą genetycznie zmodyfikowanych jabłek z Kanady – dodaje Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego i prezes powiatowy PSL w Kaliszu. - Przecież Polska jest największym producentem jabłek w Unii Europejskiej. Pewnie z punktu widzenia całej UE można powiedzieć, że ta umowa jest pozytywna, atrakcyjna. Natomiast z punktu widzenia Polskich rolników, a co za tym idzie wielkopolskich, bo u nas te gospodarstwa są niezbyt duże, rodzinne, jest to zagrożenie, które może spowodować, że za jakiś czas dojdzie do sytuacji, że te zaczną upadać.   

Konsumenci otrzymają żywność o obniżonym standardzie i z zastosowaniem genetycznej modyfikacji. Producenci żywność konkurenta, z którym trudno rywalizować. Krzysztof Grabowski dodaje, że twierdzenie, iż ratyfikacja umowy jest kontynuacją działań poprzedniego rządu jest szukaniem usprawiedliwienia dla działań obecnego. Przyznaje, że rozmowy w sprawie CETA były prowadzone przez koalicję PO – PSL i dobywało się to w krajach całej Unii Europejskiej, ale nie były wiążące. Takie decyzje podejmuje obecna większość w Sejmie.   

AW, zdjęcia autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 9°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 23 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: RoskosmosTreść komentarza: Celnie ta nasza młodzież podsumowała kandydatów. Widać, że młodzi połapali się kto jest kim.Data dodania komentarza: 10.04.2025, 17:17Źródło komentarza: Niewiarygodne, kto zniszczył materiały wyborcze. Policja już ich zatrzymałaAutor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: A jak od Października 2015 roku zaraz po wyborach powstał Komitet Obrony ,,Demokracji" nie uznający wyborów mających wtedy miejsce, pojawiło się hasło je*** PiS, non stop prowokację 10 dnia każdego miesiąca i zakłócanie ludziom, którzy tylko chcą złożyć kwiaty i zapalić znicze pod pomnikiem, wypowiedzi byłych prezydentów i obecnych ministrów nawołujące do przemocy wobec przeciwników politycznych, uzurpowanie sobie praw do nazywania kogoś nazistami, faszystami, niedemokratycznymi - to po czasie odwróci się przeciwko tym, którzy to czynią. Dobro wraca, ale zło też wraca i obecny premier, kandydat, oraz jego ministrowie, muszą pogodzić się z przeznaczeniem - bo kto ,,mieczem" wojuje ten od ,,miecza" ginie...Data dodania komentarza: 10.04.2025, 16:39Źródło komentarza: Niewiarygodne, kto zniszczył materiały wyborcze. Policja już ich zatrzymałaAutor komentarza: WIŚNIATreść komentarza: wyrażanie poglądu nie polega na niszczenie czegoś co mi się nie podoba, taki tok rozumowania mają tylko zwolennicy pisu.Data dodania komentarza: 10.04.2025, 16:36Źródło komentarza: Niewiarygodne, kto zniszczył materiały wyborcze. Policja już ich zatrzymałaAutor komentarza: :)Treść komentarza: Nie można karać za wyrażenie opini. Młody muzulmanin za wrzucenie koktajlu Mołotowa do synagogi pełnej ludzi został uniewinniony bo "wyraził w ten sposób swoją opinie", można? Można! Na marginesie widać kto jakie ma poparcie realnie a nie prezentowane przez jakieś pseudo sonazownie :)Data dodania komentarza: 10.04.2025, 15:37Źródło komentarza: Niewiarygodne, kto zniszczył materiały wyborcze. Policja już ich zatrzymała
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama