Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Sekrety Głównego Rynku ZDJĘCIA

Kaliszanie dbali o własną wygodę – to wnioski po pierwszym tygodniu badań archeologicznych na Głównym Rynku. Pracujący na tyłach Ratusza odkryli bruk z przełomu XVI/ XVII i drewniany wodociąg z rozwiązaniami ułatwiającymi jego eksploatację i naprawy. Nadal nie ma śladów po średniowiecznej studni, która widnieje na najstarszych miejskich planach, ale archeolodzy mają nadzieję, że ta niebawem ukaże się ich oczom. Prace w północnej części placu zakończą się z pod koniec tego roku. Oczywiście jeśli planów nie pokrzyżuje pogoda. Kontynuację wykopalisk zaplanowano na wiosnę.
Sekrety Głównego Rynku ZDJĘCIA

Szukanie tajemnic przeszłości zaczęło się niecałe dwa tygodnie temu. Prac nie ułatwia deszcz, ale archeolodzy niestrudzenie próbują odkryć, jak żyli kaliszanie w minionych wiekach. Pierwsza warstwa pozwoliła odsłonić drewniany rurociąg, którym do magistratu i mieszkań w rynku dostarczana była woda. - To są pale drewniane, w których przez całą długość wywiercono otwór, który stanowił przelot dla przepływu wody. W miejscu, gdzie te rury się łączyły ze sobą dokonano wycięć w bocznych ścianach, nabito takie żelazne tuleje i to stabilizowało całą konstrukcje i umożliwiało swobodny przepływ wody z jednej rury do drugiej – wyjaśnia Andrzej Bartczak, kierownik prac archeologicznych. - Drugim ciekawym elementem są tzw. rewizje, tak hydraulicy teraz to nazywają. W głównej części rury wycięto prostokątny otwór sięgający do przelotu rury, którym płynęła woda. Z góry były one nakryte deszczułkami wklejonymi na glinę i zabezpieczone kamieniami żeby się nie zapadło.

Otwór umożliwiał czyszczenie zapchanych rur. Wydobyta w czasie prac XIX-wieczna infrastruktura miejska wzbogaci kolekcję kaliskiego muzeum. Kilka metrów głębiej archeolodzy odkopali fragment bruku pochodzącego najprawdopodobniej z  przełomu XVI/ XVII wieku. - Natrafienie na system rur wodociągowych oraz odkrycie starszego bruku kamiennego świadczy o poczuciu estetyki wśród mieszkańców Kalisza – dodaje Leszek Ziąbka, archeolog z Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej.  - Już wtedy ludzie dbali, żeby mieszkało im się w miarę wygodnie i przyjemnie. Szczególnie w miejscach, gdzie się chodzi, gdzie kwitł handel. Bez bruku, kanalizacji wraz z rozwojem techniki byłoby trudno.

Zanim na Głównym Rynku pojawili się archeolodzy teren został przebadany georadarem. Wyniki prześwietlania oraz konsultacje z konserwatorem zabytków pozwoliły na wyznaczenie dwóch fragmentów, które mają kryć ciekawe zabytki. - Wyniki tych badań wskazywały, że  w tym wykopie, który teraz eksplorujemy, być może znajduje się średniowieczna studnia – wyjaśnia wybór miejsca prac Sylwia Kucharska, dyrektor MOZK. - Na razie na nią nie natrafiono, ale cały czas nie tracimy nadziei. Być może pod poziomem 4 metrów znajdziemy przynajmniej zarys tej budowli małej infrastruktury. Po drugiej stronie rynku, gdzie pierzeja była trochę bliżej środka niż w tej chwili, mamy nadzieję na odkrycia, które wzbogacą naszą wiedzę pod względem historyczno – urbanistycznym.

Badania pierzei północnej mają zakończyć się przed Bożym Narodzeniem. Archeologów dziwi mała liczba monet oraz przedmiotów codziennego użytku. Tych jak na razie jest niewiele. Być może kiedy wiosną zaczną się pracę w okolicach klombu, gdzie być może zachowały się fragmenty starych kamienic, także tych drewnianych, będzie więcej też tego typu drobiazgów. Badania, na zlecenie Miasta, prowadzi Muzeum Okręgowe Ziemi Kaliskiej.

AW, zdjęcia autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1003 hPa
Wiatr: 21 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: życieTreść komentarza: Kto stosuje i w jakim celu zamki , które się same zatrzaskują ? Po co ?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:36Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama