wykopaliska

Studnia, drewniane rury wodociągowe oraz monety z czasu potopu szwedzkiego – to tylko niektóre znaleziska odnalezione w Pleszewie podczas prac modernizacyjnych sieci kanalizacyjnej. Archeolog spodziewa się kolejnych, równie ciekawych odkryć.

Szukali na tyłach ratusza, a znaleźli przed budynkiem. Co prawda nie tę, która widnieje na starych planach, dlatego zabytek niespodzianka tym bardziej cieszy. Archeolodzy w czasie wiosennych prac na Głównym Rynku, dokopali się do studni. Dobrze zachowana budowla pochodzi z XVII wieku. Wokół niej natrafili także na resztki drewnianych jatek, w których przed wiekami odbywał się handel.

Z Głównego Rynku zniknął trawnik. Jednak tym razem nie jest to zmiana koncepcji zagospodarowania tego fragmentu ratuszowej płyty, a zaplanowany na ten rok drugi etap badań archeologicznych. Znawcy przeszłości przez miesiąc będą sprawdzać, jak przez wieki żyli kaliszanie i co po sobie zostawili w zwałach ziemi. Jesienią wykopaliska były prowadzone w pierzei północnej.

Fragment XIX-wiecznej śluzy, która służyła do regulowania poziomu wody w sadzawce odkopali archeolodzy w czasie prac w jarocińskim parku. Dzięki temu udało się potwierdzić, że przed laty w tym miejscu był staw. Ziemia przed archeologami odsłoniła też sporo fragmentów wczesnośredniowiecznych naczyń i kolejne miejsca pochówku. W miejscu, gdzie trwają prace niebawem powstanie nowy amfiteatr.

Najpierw letnie życie kaliszan, teraz pogoda i… niewiadomego pochodzenia infrastruktura utrudniają prace archeologiczne na Głównym Rynku w Kaliszu. W czasie rozpoczętych niedawno wykopalisk odkopano drewniany rurociąg i fragment bruku. Oba zabytkowe, ale obok nich także infrastrukturę sprzed kilkudziesięciu lat, do której nikt się nie przyznaje.

Kaliszanie dbali o własną wygodę – to wnioski po pierwszym tygodniu badań archeologicznych na Głównym Rynku. Pracujący na tyłach Ratusza odkryli bruk z przełomu XVI/ XVII i drewniany wodociąg z rozwiązaniami ułatwiającymi jego eksploatację i naprawy. Nadal nie ma śladów po średniowiecznej studni, która widnieje na najstarszych miejskich planach, ale archeolodzy mają nadzieję, że ta niebawem ukaże się ich oczom. Prace w północnej części placu zakończą się z pod koniec tego roku. Oczywiście jeśli planów nie pokrzyżuje pogoda. Kontynuację wykopalisk zaplanowano na wiosnę.

Fragmenty poprzedniego ratusza, który zniszczony został 100 lat temu wraz z większością miasta, odkryto dziś podczas prac remontowych przy obecnym magistracie. Jutro do akcji wkroczą archeolodzy. Są ciekawi, jakie jeszcze niespodzianki skrywa ziemia pod rynkiem.

Klucze, denary jagiellońskie, fragmenty obrączek i naczynia powlekane masą szklaną. W centrum dawnej osady wczesnośredniowiecznej w Kaliszu, podczas kolejnego sezonu wykopalisk archeolodzy codziennie odkrywają przynajmniej jeden interesujący przedmiot z przeszłości.

Fragment fundamentów starej synagogi wykopali archeolodzy pracujący na Rozmarku, czyli skwerze przy ul. Targowej w Kaliszu. Kilka dni pracy w tym miejscu pozwoliło też odkryć wiele naczyń codziennego użytku dawnych kaliszan. Wykopaliska prowadzone są w związku z planowaną renowacją tej części naszego miasta.