Program Copernicus Science jest tak bogaty, że nie sposób powiedzieć o nim w kilku zdaniach. Środa poświęcona była na zgłębianie nauk geograficznych i ścisłych. Dziś uczniowie w auli PWSZ przy Nowym Świecie wysłuchali szeregu wykładów z nauk przyrodniczych. A jutro zajmą się działem humanistyki. Poza tym czekają na nich warsztaty z przedsiębiorczości, dziennikarstwa czy zajęcia w laboratoriach PWSZ. Licealiści mogą poczuć się zatem poczuć jak studenci i ta możliwość bardzo im się podoba. - To jest ciekawe doświadczenie. Na co dzień nie mamy z tym styczności. Myślę, że nas to rozwija. Mnie się to bardzo podoba, bo mogę poczuć się dojrzale, jakbym była studentką – mówi nam Karolina Mosiołek, uczennica drugiej klasy III LO. - Jest to odejście od takich standardowych lekcji, jakiegoś toku przygotowanego przez nauczyciela. Możemy poczuć się jakbyśmy byli prawdziwymi studentami – dzieli się wrażeniami Dominika Konopa, również uczennica drugiej klasy III LO.
Dominika, Karolina i Tomasz stawiają na nauki ścisłe. Copernicus Science to dla nich okazja do poznania wiedzy na poziomie studiów.
To już ósma edycja Copernicus Science. Święto nauki w III LO to pomysł zmarłej 5 lat temu nauczycielki fizyki Grażyny Generowicz oraz polonisty i dziennikarza Witolda Torbiarczyka. - Razem z naszą koleżanką, zmarłą w 2011 roku tworzyliśmy ten festiwal. Od początku przyświecała nam idea akademickości - to znaczy, by szkoły ponadgimnazjalne wpisać w szeroko pojęty dyskurs akademicki. I mam nadzieję, że to się udaje. Mamy klasy patronackie, mamy festiwal nauki. Przyjeżdżają do nas akademicy z bardzo wielu ośrodków naukowych w kraju i za granicą i myślę, że to jest najlepsza rekomendacja dla naszych uczniów – mówi Witold Torbiarczyk polonista, dziennikarz, inicjator Copernicus Science.
Twórcy Copernicus Science: Grażyna Generowicz (zmarła w 2011 roku nauczycielka fizyki) oraz Witold Torbiarczyk, polonista i dziennikarz.
Licealiści Kopernika to młodzież ambitna i Copernicus Science traktują nie jako odpoczynek od codziennych lekcji, ale jako okazję do weryfikacji swoich zawodowych planów. Tomek, Karolina i Dominika są w drugiej klasie, za kilak lat widza siebie jako studentów kierunków ścisłych. - Na pewno większość z nas marzy o podjęciu studiów medycznych. Nabór jest bardzo ograniczony, a liczba chętnych na większości uczelni przewyższa liczbę miejsc ponad 20-krotnie, więc dobrze jest mieć w zapasie jakieś inne kierunki ścisłe – uważa Tomasz Szkolny, uczeń III LO w Kaliszu. – Ja myślę o medycynie albo biotechnologii. Ale moją pasją jest również taniec, więc od rozwagę biorę także kierunki artystyczne – zdradza nam swoje plany Karolina Mosiołek. - Kierunki ścisłe to jest przyszłość. Ja myślę o studiach medycznych, biotechnologii albo technologii żywności – dodaje Dominika Konopa.
W III Liceum funkcjonuje kilka klas tzw. uniwersyteckich, a będzie ich jeszcze więcej. Jeszcze w tym roku szkoła podpisze umowę o współpracy z Wydziałem Nauk Politycznych Dziennikarstwa UAM w Poznaniu. W dwóch klasach liceum współpracuje ze Szkołą Główną Handlową w Warszawie. Jest też akademicka fizyka z uczelnią poznańską i współpraca z Politechniką Łódzką. Do tego wieloletnia współpraca z kaliskimi uczelniami.
AG, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze