Święcicki pochodzi z okolic Konina, ale mając sześć lat wyjechał wraz z rodzicami do Stanów Zjednoczonych, gdzie przebywał na stałe do końca minionego roku. W Key West na Florydzie uczęszczał do szkoły średniej, którą ukończył w zeszłym miesiącu, a przy okazji regularnie grywał i zdobywał bramki dla lokalnej drużyny. Z piłką nożną wiąże swoją przyszłość, stąd zdecydował się na powrót do Europy, gdzie możliwości rozwoju w tej dyscyplinie są szersze niż w Stanach.
– Najłatwiej było mu wrócić do Polski, bo ma podwójne obywatelstwo, w tym polskie – tłumaczy prezes KKS-u, Robert Trzęsała, który wyjawił nam również, w jaki sposób młody zawodnik trafił do klubu z Wału Matejki. – Skontaktował się ze mną znajomy, który jest prezesem jednego z klubów i powiedział, że ma zawodnika, który przyleciał do Polski i był nawet na testach w ekstraklasowych drużynach, ale tam się nie załapał i szuka dla niego zespołu z nieco niższej ligi, w którym mógłby regularnie grać. Wiem, że o Adama zabiegało kilka klubów, ale przyjechał do nas, bardzo mu się tutaj spodobało, jego rodzicom również, dlatego pozostał – tłumaczy prezes Trzęsała.
18-latek jest graczem usposobionym ofensywnie. Formalności związane z jego rejestracją w Polskim Związku Piłki Nożnej zostały już załatwione i jeszcze w tym tygodniu powinien podpisać z klubem stosowną umowę. W treningach KKS-u uczestniczy od początku zimowego okresu przygotowawczego. – On jest wciąż juniorem starszym, więc może też grać w naszym zespole występującym w lidze wojewódzkiej juniorów starszych. Był już u nas w październiku i trenował przez tydzień. Prezentował się wtedy dość dobrze. Zobaczymy, jak przepracuje okres przygotowawczy i jaką rolę w zespole przypisze mu nasz sztab szkoleniowy – oznajmił Robert Trzęsała.
Michał Sobczak
Napisz komentarz
Komentarze