Impreza organizowana przez Niepubliczne Przedszkole "Pluszowy Miś" oraz Klub Turystyki Kolarskiej "Cyklista" z roku na rok przyciąga coraz większą rzeszę miłośników dwóch kółek; w porównaniu z rokiem ubiegłym było ich aż dwa razy więcej.
Na miejscu zbiórki, przed kaliskim teatrem, już na godzinę przed startem przedstawiciele policji znakowali rowery wszystkim zainteresowanym. W tym samym czasie z minuty na minutę pojawiało się coraz więcej uczestników z maluchami na fotelikach, w przyczepkach, na doczepkach oraz własnych dwóch i czterech kółkach. Po kilku zagadnieniach formalnych oraz pamiątkowym zdjęciu, wielobarwny peleton ruszył na sobotnią wycieczkę.
Grupa była zabezpieczana przez klubowiczów "Cyklisty", gotowych do pomocy w przypadku ewentualnych problemów i drobnych awarii jednośladów. Tempo rajdu, ustalone pod najmłodszych jego uczestników, okazało się prawdziwą szkołą cierpliwości dla starszych dzieci: "Jak to zrobić, żeby wytrzymać i nie wyprzedzić prowadzącego?" – to pytanie pojawiało się z pewnością w głowie wielu z nich.
Trasa rajdu wiodła dobrze wypróbowanym szlakiem przez Park Miejski na plażę w Szałem. Dzięki zaangażowaniu wielu osób na małych uczestników rajdu czekało wiele upominków. W czasie odpoczynku na mecie dzieci brały udział w zabawach sportowych, takich jak robienie ogromnych baniek mydlanych oraz rzut piłką do kosza... rowerowego. Ponadto, podobnie jak w zeszłym roku, dzieci przywiozły ze sobą prace plastyczne związane z jazdą na rowerze oraz zaprezentowały przed publicznością wiersze i piosenki. Drożdżówki, jabłuszka i soki dodały sił i energii, po krótkim odpoczynku i zakończeniu zabaw, grupa ruszyła w drogę powrotną.
Beata Spychalska, fot. Bogusław Monczyński
Napisz komentarz
Komentarze