A znalazły się na niej takie polskie miejscowości jak: Ameryka, Florencja, Afryka, Węgry, Hiszpania czy Paryż. Także Piekło i Niebo. W czwartek Karol Dzieciątko zawitał do Kalisza. Ekipę
biegu charytatywnego „Biegiem na koniec świata dla Asi” podjął starosta kaliski Krzysztof Nosal. - To są cenne takie inicjatywy. Lubię ludzi z pasją i cieszę się, że chcą odwiedzać nasz powiat. My również staramy się pomagać innym, organizujemy wiele rajdów i sztafet rowerowych w różnych celach, m.in. dla WOŚP, by wspierać i promować pomoc innym – mówił włodarz powiatu.
Na spotkanie grupa przyjaciół - pasjonatów przyszła z ciastem upieczonym przez babcię chorej Joasi, dla której odbywa się cała akcja. Bieg trwa już 14 dni, a w sumie potrwa 24. Karol Dzieciątko pokonał do tej pory 700 km , a zostało mu jeszcze 500. -Wczoraj byłem na Końcu Świata, dziś jestem w Kaliszu, jutro już będę w Koninie. Zapraszamy wszystkich do wspólnego biegania – zachęcał biegacz. - Chcę wszystkich zainteresować akcją, by pomóc Asi i zebrać fundusze na leczenie. To już czwarta taka inicjatywa; był już bieg z południa na północ Polski, ze wschodu na zachód oraz bieg dookoła Polski. Zawsze biegi organizuję dla kogoś, by dawać przykład ludziom, jak można komuś pomóc. To przynosi efekty, bo zebraliśmy już dzięki moim akcjom około 50 tys. zł.
Joanna Boczul, dla której biegnie Karo Dzieciątko, jest niezwykle wdzięczna za tę inicjatywę. -To było miłe zaskoczenie dla mnie, że ktoś chce zrobić akcję właśnie dla mnie. Bo ja sama staram się żyć aktywnie na tyle, na ile mogę. Choroba jest nieprzewidywalna i każdego dnia jest inaczej. Staram się żyć normalnie. Zbieramy pieniądze na leki, bo leczenie wynosi około 2000 zł miesięcznie - mówiła podczas spotkania ze starostą kaliskim.
Pomysłodawcą „Biegu przez świat” jest Karol Dzieciątko - student warszawskiej AWF i człowiek o wielkim sercu, który nie po raz pierwszy pomaga w ten sposób ludziom. Przez swoje działania chce zachęcić również do aktywności fizycznej. Tegoroczna akcja przebiega pod hasłem „Biegiem na koniec świata dla Asi” i ma na celu zebranie funduszy na leczenie Joanny Baczul, która choruje na mukowiscydozę. Asia, pomimo trudności zdrowotnych, studiuje i stara się żyć normalnie, dlatego tak ważne są dla niej odpowiednie leki, które pozwolą jej spełniać marzenia.
Karol zachęca miłośników biegania z całego kraju, żeby choć na kilka kilometrów przyłączyli się do jego wyprawy. W biegu biorą udział także Natalia Dzieciątko – siostra Karola, która na trasie biegu jest fotografem oraz Karol Półkoszek - kierowca ekipy technicznej.
Więcej o tej inicjatywie można dowiedzieć się na stronie www.biegiemprzezswiat.pl , gdzie szczegółowo opisane są cele, trasa oraz sposoby niesienia pomocy chorej Asi.
MIK, Aleksandra Stępińska, Wioletta Przybylska, fot. WP
Napisz komentarz
Komentarze