Naprzeciwko hipermarketu Tesco, w okolicach skrzyżowania ul. M. Skłodowskiej-Curie i al. Wojska Polskiego pan Andrzej posiada garaż. Przez lata prowadząca do niego droga gruntowa była podporządkowana względem skrzyżowania. Aż do czasu, gdy w ramach remontu i włączania sygnalizacji świetlnej w Zintegrowany System Zarządzania Ruchem Drogowym wjazd między garaże nieco poszerzono i ustawiono tam sygnalizator – zarówno dla kierujących, jak i pieszych. Dzięki temu wyjeżdżające od strony garaży pojazdy mogą teraz jechać również na wprost – w osiedle Dobrzec, a także w lewo, co do tej pory nie było możliwe. Jest jednak również pewien problem – nie wszyscy kierowcy są tego świadomi. – Wczoraj, gdy na zielnym świetle wyjechałem od strony garaży w prawo - w al. Wojska Polskiego zostałem „obtrąbiony” przez kierowcę, który również skręcał w aleję, przy czym z przeciwnego kierunku – od M. Skłodowskiej-Curie. Wyjechałem przed nim, bo miałem pierwszeństwo, tymczasem on najwyraźniej uważał, że włączam się do ruchu i wymuszam przejazd. Sugestywnie popukał się przy tym w czoło, co bardzo mnie zdenerwowało – mówi czytelnik naszego portalu.
Kierowcy wyjeżdżający z drogi gruntowej od strony garaży są teraz na takim samym prawie, jak ci jadący z naprzeciwka - od ul. M. Skłodowskiej-Curie.
Rzeczywiście sami również zaobserwowaliśmy podobne reakcje inny kierujących. Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu podkreśla, że racja leży w tym przypadku po stronie pana Andrzeja. – Teraz ten fragment drogi gruntowej traktowany jest dokładnie tak samo, jak ul. M. Skłodowskiej-Curie. Tak więc samochody wyjeżdżające od strony garaży czy to na wprost, czy w prawo mają pierwszeństwo przed tymi, który jadą od strony osiedla Dobrzec – mówi Krzysztof Gałka.
Dodatkowy sygnalizator świetlny pojawił się także przy kręcie z al. Wojska Polskiego w ul. M. Skłodowskiej-Curie, przy czym jak zauważa nasz czytelnik jest słabo widoczny zza drzewa i niektórzy kierowcy w ogóle go ignorują. – Sprawdzimy to i jeśli ten zarzut się potwierdzi, będziemy interweniować – zapewnia Krzysztof Gałka. Co jednak najważniejsze - jezdnia w obrębie skrzyżowania jest teraz gładka jak stół. Po remoncie zniknęły olbrzymie koleiny, które były zmorą kierowców.
Sygnalizator pojawił się także przy skręcie z al. Wojska Polskiego w ul. M. Skłodowskiej-Curie. Jest tylko mało widoczny przez koronę drzewa. Drogopwcy obiecali to sprawdzić.
MIK, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze