List w tej sprawie otrzymała Państwowa Inspekcja Pracy, która po kontroli w Urzędzie powiadomiła ostrowską prokuraturę. W trakcie śledztwa przesłuchano kilkudziesięciu obecnych i byłych pracowników Urzędu Miasta i Gminy w Nowych Skalmierzycach oraz przeanalizowano dokumenty zebrane przez PIP. Według śledczych, materiał dowodowy pozwolił na postawienie zarzutów i skierowanie sprawy do sądu. – Zarzuty, jakie usłyszała burmistrz dotyczą złośliwego naruszania praw pracowniczych w latach 2013 – 2016 – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. - Mając na względzie charakter zarzutów i to, że nękanie dotyczyło życia prywatnego, brak jest szczegółowego opisu zachowań, które pozwoliły na skierowanie sprawy do sądu.
Burmistrz Nowych Skalmierzyc, w toku postępowania przygotowawczego była przesłuchiwana w charakterze podejrzanej. Przy pierwszym odmówiła wyjaśnień. W czasie drugiego złożyła obszerne wyjaśnienia i nie przyznała się do winy. Za mobbing grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności.
AW, mik, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze