Ocieplane budy dla kotów wolno żyjących mają pomóc zwierzętom w przetrwaniu zimy i niskich temperatur. Przy większych mrozach zwierzęta nie przeżyją bowiem bez pomocy człowieka i odpowiedniego, względnie ciepłego schronienia. Nie wszyscy mieszkańcy budynków wielorodzinnych życzą sobie mieć koty w piwnicach, dlatego idealnym rozwiązaniem mogą być specjalne domki, które kupuje dla czworonogów miasto. W tym sezonie przeznaczyło na ten cel 4 tys. zł. – W poprzedniej edycji budy rozeszły się w stu procentach, ale w tym roku zainteresowanie jest słabe. Tej zimy wydaliśmy 2, może 3 budy – przyznaje Adam Wyszatycki, kierownik Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Kaliszu.
Powodów może być kilka: brak wiedzy o możliwości odbioru bud, stosunkowo łagodna zima i w końcu brak zgody zarządcy terenu na ustawianie domków dla kotów. – Ja nigdy nie miałam takich problemów, w ubiegłym roku budy ustawiłam m.in. na ul. Nowy Świat, na Rzymskiej i zawsze właściciele terenu byli pozytywnie nastawieni – mówi Grażyna Piotrowska, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Kaliszu. - Ale zapewne nie zawsze tak jest, a trzeba pamiętać, że po pierwsze zarządca terenu musi wyrazić zgodę na taką budę, a po drugie musi ona znajdować się na zamkniętym terenie np. na podwórzu, a nie gdzieś pod budką z piwem. Nie zawsze takie miejsce udaje się znaleźć.
Osoby zainteresowane niesieniem pomocy kotom mogą zgłaszać chęć odebrania budy w wydziale środowiska Urzędu Miejskiego w Kaliszu (tel. 62 765 44 04), który wyda odpowiednie dyspozycje schronisku. Stamtąd też tj. z ul. Warszawskiej 95 należy odebrać taką budę, ewentualnie w przypadku kłopotów z transportem poprosić o dostarczenie jej we wskazane miejsce.
Koty wolno bytujące są chronione przez prawo. W myśl Ustawy o ochronie zwierząt powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu. Koty wolno żyjące nie są zwierzętami bezdomnymi, w związku z tym nie wolno ich wyłapywać, wywozić, ani utrudniać im bytowania w danym miejscu. Obowiązkiem gminy jest opieka nad takimi czworonogami. W tym roku na ten cel Ratusz przeznaczył 18 tysięcy złotych, w tym 12 tys. zł na sterylizację i po 3 tys. zł na leczenie i karmę.
MIK, fot. Schronisko Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze