Funkcjonariusze patrolowali pustostan przy ul. Kilińskiego w Pleszewie. Bezdomni bardzo często nocują w budynku przeznaczonym do rozbiórki. Szczególnie w takie dni jak ostatnie, kiedy temperatura spada mocno poniżej zera. Na miejscu zastali 41-letniego mężczyznę, bez stałego miejsca zamieszkania. Leżał na podłodze, przykryty mokrym kocem. Jego ubranie było przemoczone. Był mocno wyziębiony. Mężczyzna trafił do pleszewskiego szpitala. Okazało się, że miał odmrożone stopy i palce u nóg – informuje Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie. - Dzięki interwencji policjantów, mężczyzna w porę otrzymał specjalistyczną pomoc.
Przy okazji wtorkowej interwencji policja apeluje o zainteresowanie się osobami samotnymi, bezdomnymi i pod wpływem alkoholu. Właśnie one są narażone na utratę życia i zdrowia, szczególnie w mroźne dni. Według synoptyków nocne minusowe temperatury utrzymają się jeszcze przez jakiś czas. - Jeśli widzimy takiego człowieka, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy aby powiadomić o tym funkcjonariuszy. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane – dodaje Monika Kołaska.
AW, KPP w Pleszewie, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze