To absolutny rekord Listy 100 Najbogatszych Polaków „Forbesa”. Jak podają twórcy rankingu nigdy jeszcze nie było aż tak wielu posiadaczy majątku wartego więcej niż miliard złotych. Żeby znaleźć się w tym zestawieniu, trzeba zbudować firmę wartą przynajmniej 491 mln złotych. To prawie o 60 mln zł więcej niż rok temu.
Wśród miliarderów są też mieszkańcy naszego regionu. Najbardziej spektakularny awans zaliczył 45-letni Tomasz Biernacki z Krotoszyna, właściciel sieci marketów Dino. Zadebiutował na liście zaledwie rok temu, od razu na 38. pozycji z majątkiem 930 milionów zł, a tym razem znajduje się już na 6 miejscu! Jego fortunę „Forbes” szacuje dziś na 4 miliardy 175 milionów zł.
Tuż za nim, na pozycji 7. znalazł się ostrowianin Paweł Marchewka, twórca firmy Techland, który majątek - wyceniany dziś na 3 miliardy 527 milionów zł - zbił na grach komputerowych. On również błyskawicznie pnie się do góry; jeszcze dwa lata temu startował ze 113. miejsca, a rok temu był na 12.
Na 8. pozycji (spadek o jedno oczko w porównaniu z rokiem ubiegłym), uplasowali się Bogdan i Elżbieta Kaczmarkowie z Kalisza, prowadzący w Nowych Skalmierzycach zakład meblarski COM40. Ich imperium rozrasta się m.in. dzięki współpracy z Ikeą. Ich majątek „Forbes” szacuje na 3 miliardy 442 miliony zł.
Na 70. miejscu (skok o jedną pozycję) widnieją Renata i Tomasz Szukalscy, właściciele kaliskiej firmy „Portos” produkującej żaluzje i rolety okienn. Ich majątek szacowany jest 624 milionów zł.
Listę 100 Najbogatszych Polaków „Forbesa” otwierają Sebastian i Dominika Kulczykowie z fortuną wartą 13,9 miliarda zł. Tuż za nimi uplasował się Michał Sołowow, biznesmen z Kielc, właściciel kilku firm produkcyjnych, n.in. Synthosu, Rovese, Barlinka i Echo (11,4 miliarda zł), a na trzecim - Zygmunt Solorz z majątkiem wartym 10,2 miliarda zł. Jego Cyfrowy Polsat pozostaje najbardziej zyskowną polską firmą prywatną.
MIK fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze