Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Święto wszystkich tancerzy ZDJĘCIA

Dzień Tańca obchodzony jest na całym świecie 29 kwietnia od 36 lat. Z tej okazji, z inicjatywy Studium Animatorów Kultury, już kilka dni wcześniej, spora grupa kaliskich podopiecznych Terpsychory przygotowała wspólnie wieczór baletowy w Młodzieżowym Domu Kultury.

Dlaczego Międzynarodowy Dzień Tańca przypada 29 kwietnia? To dzień chrztu twórcy nowoczesnego baletu - Jeana-Georgesa Noverre’a. Przesłaniem tego święta jest celebrowanie tańca, czerpanie radości z uniwersalnego charakteru tej formy sztuki, przekraczanie granic politycznych, kulturowych i etnicznych oraz łączenie ludzi przy pomocy uniwersalnego języka tańca.

W tegorocznym europejskim orędziu, którego autorem jest Ohad Naharin, choreograf i dyrektor artystyczny Batsheva Dance Company, twórca języka ruchowego GaGa, czytamy, że „w tańcu chodzi o bycie w chwili. Wsłuchanie się w zakres doznań oraz pozwolenie na to, by stało się ono paliwem uczuć, form i treści. [Ponadto] Musimy pamiętać, by tańczyć choć trochę każdego dnia”.

„Lubimy tańczyć, dla nas jest to tak naprawdę wielka frajda każdego dnia, w ramach pracy, ćwiczeń, takiej pracy na sali, a szczególnie, kiedy możemy wyjść na scenę, stanąć przed publicznością, zapalić światła i zarazić publiczność tym, co robimy” - powiedziała Anna Wytych-Wierzgacz, wykładowca Studium Animatorów Kultury. „Bardzo w to wierzymy, bo to nie jest tylko praca, lecz sposób na życie” – dodała.

Dominik Kupka z maleńkiego Kokorzyna najpierw myślał o studiowaniu anglistyki, ale miłość do tańca zwyciężyła. Choć dopiero za kilka miesięcy skończy Studium Animatorów Kultury, już wie, gdzie będzie pracował. „Odbyłem staż w Polskim Teatrze Tańca w Poznaniu, gdzie dostałem etat, dlatego swą najbliższą przyszłość wiążę z PPT i pracą z tam, co mam nadzieję zaowocuje osobistym rozwojem w tańcu” – zdradził Dominik. Monika Pluta z kolei choć skończyła Studium Animatorów Kultury w zeszłym roku, to specjalnie przyjechała na święto tańca do Kalisza. Obecnie studiuje choreografię i techniki tańca w łódzkiej Akademii Muzycznej. „Studium dało mi bardzo wiele, a właściwie wszystko” – przyznaje Monika. „Nauczyciele otworzyli mi umysł, przygotowali mnie do dalszej drogi. Dali mi warsztat, zmienili moje myślenie. Fantastycznie”. Zuzanna Wojciechowska, studentka Studium Animatorów Kultury, kończąc w tej szkole dwa kierunki postanowiła zjednoczyć swą miłość do tańca z teatrem. „Inaczej prowadzi się zajęcia teatralne i taneczne, a ja chciałam się wykształcić w tym i w tym, żeby móc potem połączyć w czymś teatralno-tanecznym, jakiejś grupie”.

Wielu z tych, którzy przed chwilą byli tancerzami staje się instruktorami tańca i choreografami, by – tak jak Ewa Paczkowska z MDK -  uczyć dzieci i młodzież, czym tak naprawdę jest taniec. „To jest forma sztuki” – podkreśla Paczkowska. „To, co dzieje się na scenie, sposób, w jaki się poruszają, przemieszczają, jakie obrazy tworzą, jakie emocje na scenie przekazują widowni, to wszystko tworzy taniec.

W ramach Dni Tańca swe etiudy i spektakle pokazali nie tylko studenci kierunku tanecznego ze Studium Animatorów Kultury, ale także podopieczni Młodzieżowych Domów Kultury w Kaliszu i Ostrowie. Zaproszenie przyjęli również tancerze z Sieraszewski Dance Studio i Music Store z Kalisza.

R. Kuciński, zdj. autor


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 17 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: szoferTreść komentarza: Uważam że w złą pogodę w szarugę ludzie ubraniu ciemne szaty przechodzący przez zebry są czasem mało widoczni, powinni mieć białe, lub żólte opaski odblaskowe.Data dodania komentarza: 15.01.2025, 01:20Źródło komentarza: „Prawie by mnie potrąciło”. Piesi kontra kierowcyAutor komentarza: LokTreść komentarza: Male przypomnienie- kontrakt z Koreańczykami nie podpisał PIS. A dokładnie to podpisał na produkcję w Korei a nie w PL, więc sam się zaorałeś niewiedząData dodania komentarza: 14.01.2025, 21:00Źródło komentarza: „Pancerna Wielkopolska” pod znakiem zapytania. Co z czołgiem K2?Autor komentarza: AdamTreść komentarza: Ta nauczycielka pośrodku, blondynka ze srebrnymi zawieszkami na prawej dłoni - przepiękna kobieta, te uczennice się kryją przy niejData dodania komentarza: 14.01.2025, 20:54Źródło komentarza: Zabawa do białego rana! Studniówka V LO ZDJĘCIAAutor komentarza: PsylockTreść komentarza: Koreańskie czołgi i tak są lepszym zakupem niż pchanie się w leopardy... mało tego Czechy i Słowacja rezygnują z zakupu leopardów A8 ponieważ koszt jednej sztuki wynosi prawie 20milionów euro gdzie my za 1 abramsa płaciliśmy ok. 9milionów, tworzenie produkcji w Polsce nawet większym kosztem zakupu z czasem zwróci nam się w postaci wiedzy i zdobytemu doświadczeniu w budowie, wystarczy spojrzeć na Turcje która zaczyna już budowę własnego czołgu Altay. Kolejną kwestią jest dostępność czołgów bo K2GF dostaliśmy ogromną ilość w krótkim czasie gdzie kraje które się zdecydowały na Leo2A8 muszą czekać parę lat żeby otrzymać 1-2 bataliony czołgów. Gadanie też że K2 się nie nadaje na nasze warunki jest mocno na wyrost, prawdą jest że ma gorszy pancerz od Abramsa ale nie odbiega zbyt mocno od leopardó, oba te czołgi (Abrams i K2) będą wyposażane w ochronę HardKillData dodania komentarza: 14.01.2025, 18:15Źródło komentarza: „Pancerna Wielkopolska” pod znakiem zapytania. Co z czołgiem K2?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama