Chłopiec urodził się w 27. tygodniu. Dwa tygodnie później konieczna okazała się operacja. – Dziecko miało problem z przewodem pokarmowym. U skrajnych wcześniaków najczęściej występuje obumierające zapalenie jelit lub samoistne perforacje w przewodzie pokarmowym - wyjaśnia Witold Miaśkiewicz, szef chirurgii dziecięcej, gdzie chłopiec przeszedł operację.
Interwencja lekarzy odbyła się pod koniec czerwca. Teraz dziecko przebywa na Intensywnej Terapii Noworodkowej. Jest w średnio – ciężkim stanie, jego oddech jest podtrzymywany sztucznie, ale już je doustnie i przybiera na wadze. Od czasu operacji o 200 gramów. A to dobrze rokuje, chociaż interwencje chirurgiczne z pewnością jeszcze go czekają.
Chłopiec jest pierwszym tegorocznym takim maluszkiem w Ostrowie Wielkopolskim, ale na przestrzeni ostatnich kilku lat największym. W ubiegłym roku lekarze uratowali 500-gramową dziewczynkę i był to najmniejszy wcześniak, jaki pojawił się na świecie w tej placówce. W 2016 roku lekarze pomogli 620-gramowemu wcześniakowi.
Szpital w Ostrowie Wielkopolskim jest drugą po Poznaniu placówką, która specjalizuje się w pomocy takim małym dzieciom.
AW, fot. arch. szpitala w Ostrowie Wielkopolskim
Napisz komentarz
Komentarze