Całą sytuację zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu. Operator skierował ją w miejsce zdarzenia, gdy przez okno swojego pokoju usłyszał krzyki kobiety. - Okazało się, że Wałem Staromiejskim spaceruje mężczyzna z luźno biegającym psem, który szczekał i podskakiwał do przechodniów – mówi Dariusz Hybś, komendant Straży Miejskiej Kalisza. Pies był młody i może niezbyt agresywny, ale jego zachowanie mogło budzić niepokój i dyskomfort przechodniów. Tymczasem właściciel nie reagował. – Na miejsce wysłany został patrol funkcjonariuszy, który wobec właściciela zastosował pouczenie - dodaje komendant straży.
Mundurowi przypominają, że obowiązkiem właściciela psa jest przede wszystkim panowanie nad zwierzęciem. - Sprawujący opiekę podczas spaceru musi zapewnić bezpieczeństwo innych osób w miejscu publicznym. Nagła reakcja psa zawsze będzie następować szybciej od działania jego opiekuna. Nawet najbardziej spokojny pies może zawsze z nieznanych przyczyn zachować się agresywnie. W związku z powyższym nie można dziwić się przechodniom, którzy nie życzą sobie, aby byli zaczepiani w jakikolwiek sposób przez luźno biegające psy – podkreśla Dariusz Hybś.
W pierwszym półroczu tego roku Straż Miejska Kalisza odebrała 51 zgłoszeń na numer alarmowy 986 dotyczących psa biegającego bez uwięzi. Przyjęto też 8 zgłoszeń odnośnie przywiązanych psów i pozostawionych bez nadzoru. W sprawie bezpańskich psów przeprowadzono 80 interwencji.
MIK, fot. i wideo: SMK
Napisz komentarz
Komentarze