W sztandarowym kaliskim biegu jak zwykle nie zabrakło wytrawnych biegaczy, jak i osób, dla których rekreacyjne truchtanie jest idealną formą aktywnego wypoczynku. Z 10-kilometrową trasą biegu głównego, wiodącą ulicami Kalisza, ze startem i metą przy teatrze, zmierzyło się w tym roku 839 uczestników. Frekwencyjnego rekordu nie było, ale i tak ta liczba jest imponująca. – Największe biegowe wydarzenie w Kaliszu stało się faktem. Liczba uczestników znów była potężna, z czego bardzo się cieszymy. Dopisała też pogoda. Przed startem życzyliśmy wszystkim, aby szczęśliwie dotarli do mety i obeszło się bez kontuzji – mówi nam Mirosław Przybyła, dyrektor organizacyjny zawodów.
Jako pierwszy na mecie zameldował się Artur Kozłowski z Sieradza, dla którego było to już szóste zwycięstwo w „Ptolemeuszu”. Poprzednie zanotował przed dwoma laty. Pokonanie trasy zajęło mu 31 minut i 23 sekundy. – Od początku była walka na trasie, ale cieszę się, że udało mi się szczęśliwie ją zakończyć. Trochę lat minęło, odkąd startowałem tutaj po raz pierwszy. Lata lecą, ale mam nadzieję, że będzie mi jeszcze dane przyjechać na ten bieg – oznajmił reprezentant Polski i olimpijczyk z Rio de Janeiro.
Drugi był Ilja Sławenskij, trzeci zaś ubiegłoroczny triumfator Pawel Olijnyk. W gronie pań najszybsza okazała się Iryna Somava, przed Moniką Kaczmarek i Katsiaryną Ptashuk. Szóste miejsce zajął najwyżej sklasyfikowany kaliszanin Mateusz Łańduch. Najlepszą kaliszanką była z kolei Karolina Górna.
Wzorem lat ubiegłych prowadzone były też klasyfikacje dodatkowe, w tym służb mundurowych. Głównym zmaganiom tradycyjnie towarzyszyły biegi uczniowskie i przedszkolaków. – Te ostatnie budziły bez wątpienia największe emocje – podkreśla Mirosław Przybyła (fotorelacja ze zmagań uczniowskich i przedszkolaków niebawem). Obok teatru funkcjonowało miasteczko lekkoatletyczne w ramach projektu „Lekkoatletyka dla każdego”. Tam najmłodsi mogli wziąć udział w różnych konkurencjach i zabawach, a dyplomy i medale za uczestnictwo wręczał im m.in. mistrz olimpijski w rzucie młotem, Szymon Ziółkowski.
Uczestnicy 38. Biegu Ptolemeusza otrzymali pamiątkowe krążki, nie zabrakło też nagród i pucharów dla najlepszych. Głównym sponsorem imprezy była firma Nestle, a organizatorem Ośrodek Sportu Rehabilitacji i Rekreacji w Kaliszu.
Michał Sobczak
***
wyniki biegu głównego –
Napisz komentarz
Komentarze