Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Bezpieczny urząd?

Czy pracownicy kaliskiego Urzędu Miejskiego są bezpieczni?  W środę, na jedną z zatrudnionych w nim osób, rzucił się petent. Tydzień wcześniej, na oczach wielu osób, mężczyzn zaatakował Leszka Millera. Do podobnych incydentów, choć nieczęsto, ale dochodziło już w przeszłości - również w naszym mieście.  Sprawdzamy czy i jak chronieni są kaliscy urzędnicy.

Do kaliskiego Ratusza może wejść każdy. Nie ma żadnych bramek, barier, kontroli. Strażnik miejski który w holu Ratusza pełni dyżur zapewnia, że uważnie przygląda się tym co wchodzą, ale zatrzymać, czy zrewidować nikogo nie może.

 

Kaliski urząd miejski codziennie odwiedza kilka tysięcy osób. Sprawdzenie intencji wszystkich petentów jest praktycznie niemożliwe, a przez osiem godzin dziennie obsługiwać trzeba wszystkich. Frontem do obywatela.

 

- Jesteśmy otwarci, nie obowiązują nas żadne przepustki, to miejsce użyteczności publicznej i tu ludzie przychodzą załatwić różne sprawy. Trudno to ograniczyć w jakiś sposób, no ale z drugiej strony jesteśmy zobowiązani zabezpieczyć funkcjonowanie urzędu – wyjaśnia Stefan Kłobucki, sekretarz miasta.

Bezpieczne funkcjonowanie ma zapewnić między innymi monitoring w urzędzie. Kamery śledzą każdy ruch interesantów. Czasami to nie wystarczy i spory trzeba rozwiązywać osobiście, oczywiście dyplomatycznie.  Od drobnej wymiany słów do rękoczynów jeszcze daleko, ale i do takich sytuacji dochodzi. Dwa dni temu w tym pokoju w wydziale spraw społecznych i mieszkaniowych doszło do ataku na urzędniczkę.  Dwudziestoczterolatek, pod pretekstem załatwienia sprawy urzędowej, wszedł do jednego z pokoi Wydziału Spraw Społecznych i Mieszkaniowych.  Po krótkiej rozmowie rzucił się na dwudziestoczteroletnią urzędniczkę i zaczął ją dusić. Kobieta krzykiem spłoszyła napastnika. Kaliszanin, po krótkiej ucieczce, wpadł w ręce strażników miejskich.  Zaatakowanej urzędniczce nic poważnego się nie stało, ale bardzo źle zniosła całą sytuację. 


- Wczoraj była w pracy, ale się czuła nieszczególnie. Od dzisiaj jest na zwolnieniu lekarskim. W każdym razie dzisiaj jej w pracy nie ma, jest to młoda dziewczyna, było to dla niej traumatyczne przeżycie - Janusz Sibiński z Wydziału Spraw Społecznych i Mieszkaniowych UM w Kaliszu.

Napastnikowi nie poszłoby tak łatwo dwa piętra wyżej w tym samym urzędzie. W Wydziale Rozbudowy i Inwestycji pracuje Monika Hoffman. Siedem lat temu razem z koleżankami z urzędu przeszła kurs samoobrony.

 

- Nie tylko w pracy, ale i po pracy, na ulicach różne rzeczy mogą się dziać, także jak najbardziej są to umiejętności przydatne – zapewnia Monika Hoffman.

 

Urzędniczki uczyły się nawet strzelać z broni śrutowej, ale zainteresowanie dobrowolnym, bezpłatnym kursem było małe. Z 400 osób zatrudnionych w urzędzie na naukę samoobrony zdecydowało się tylko kilkanaście kobiet.

- To był pierwszy kurs, nikt nie wiedział jak to wyjdzie, jak to będzie wyglądało. Aczkolwiek nie była to frekwencja aż taka tragiczna. W urzędzie pracuje dużo też starszych osób i nie każdy się nadaje na takie fizyczne ćwiczenia – dodaje Monika Hoffman.

Kolejnych kursów samoobrony urzędnicy w najbliższym czasie nie planują.  Na razie, na przykład pracownicy Biura Obsługi Interesanta, przechodzą obowiązkowe kursy podwyższania zdolności interpersonalnych -  by słowem łagodzić nerwowe sytuacje.  Metoda wydaje się skuteczna, bo aż 80% kaliszan w specjalnej ankiecie przychylnie wypowiedziało się o pracy urzędników. 

MS, AW, zdjęcia autor, arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 0°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 14 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: życieTreść komentarza: Kto stosuje i w jakim celu zamki , które się same zatrzaskują ? Po co ?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:36Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama