- Przełamaliśmy kaliski „Niedasizm”. Da się! Da się zmieniać miasto na lepsze i bez partyjnych struktur, tylko głosami tysięcy kaliszan budować szerokie poparcie społeczne, ponad podziałami. Wszystko wskazuje na to, że będę reprezentował Was w II turze wyborów prezydenckich. Dziękuję wszystkim za zaufanie i oddanie głosu na moją kandydaturę. Jestem niezmiernie szczęśliwy, pozytywnie zbudowany i pełen zapału do pracy! Wyborczy werdykt przyjmuję z wielką radością, ale i pokorą, bo wiem, że dużo pracy przed nami, a jednocześnie przyjmuję go z powagą, bo powierzyliście mi bardzo odpowiedzialne zadanie. Nie zawiodę! - zapowiada Kinstowski.
- Kaliszanie, wykazaliście się mądrością, nauczeni tym, co obserwowaliśmy w mieście przez ostatnie 4 lata, rozsądnie zagospodarowaliście swój wyborczy głos. W swojej Kampanii Konkretów mówiłem o realnych sprawach, które trzeba zrobić. Unikałem marketingowych sztuczek, pokornie i spokojnie pracowałem na Wasze zaufanie, bez przechwałek i pijarowych fajerwerków. Tak będzie też przed drugą turą i w całej mojej 5 – letniej kadencji. Zapowiadałem, że razem z Wami- tysiącami zwykłych kaliszan, wytworzymy tzw. Przyciąganie Kaliskie, by rozwijać miasto i uczynić je przyjaznym. Wierzę, że przed II turą to przyciąganie wytworzymy wokół mojego programu, mojej kandydatury i pracy na rzecz przyjaznego Kalisza. Prawdziwa Koalicja Kaliszan dla lepszego miasta tworzy się na naszych oczach! - pisze w liście do kaliszan Krystian Kinastowski.
W drugiej turze Kinastowski zmierzy się z Dariuszem Grodzińskim, byłym wiceprezydentem, członkiem Platformy Obywatelskiej, który zajął drugie miejsce we wczorajszych wyborach. - To dzięki kaliszanom dostałem się do drugiej tury, mam w sobie dużo radości, ale i wdzięczności dla wszystkich mieszkańców, którzy głosowali. Mam też sporo pokory i dystansu, mam świadomość, że wielu kaliszan głosowało za programem odnowy Kalisza, który sami zaproponowali, w tym upatruje powód dużego sukcesu – mówi Dariusz Grodziński z Platformy Obywatelskiej.
Krystian Kinastowski zapowiedział, że po dniu spędzonym z żoną i córką, od jutra wznawia kampanię wyborczą. Chce swoim programem i pomysłem na zjednoczenie samorządu kaliskiego przekonywać do siebie kolejnych wyborców.
MS, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze