- Jesteśmy po pierwszym zaledwie przystanku w drodze ku realizacji planu „Odnowy Kalisza”. Przed nami drugi, 4 listopada. Przygotowujemy się do niego. Nie zwalniamy tempa. Biegniemy dalej – mówił Dariusz Grodziński. Były wiceprezydent w kadencji 2010-2014, obecnie dyrektor Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu i szef klubu radnych PO, podziękował mieszkańcom Kalisza za udział w wyborach, głosy oddane na jego kandydaturę i listę Koalicji Obywatelskiej.
Dariusz Grodziński w wyborach na prezydenta miasta zajął drugie miejsce. Uzyskał 8350 głosów (19,95%). Dokładnie o 581 głosów mniej od zwycięzcy I tury, Krystiana Kinastowskiego. - Jestem szczególnie zobowiązany i wdzięczny za zaufanie, jakim Państwo mnie obdarowaliście. Wejście do II tury, ponad 8 tysięcy głosów to jest ogromne wyróżnienie mojej osoby, a jestem głęboko poruszony i wzruszony, ile osób zagłosowało na mnie na radnego, otrzymałem wynik 1820 głosów – zaznacza Grodziński. - Zobowiązuje mnie to do tego, żeby 4 listopada wygrać wybory prezydenckie w Kaliszu i na pewno to uczynię – dodaje.
W wyborach do Rady Miasta Koalicja Obywatelska, czyli koalicja PO i Nowoczesnej uzyskała najlepszy wynik – zdobyła osiem mandatów. - Wygraliśmy te wybory do Rady Miasta Kalisza w wyraźny i bezdyskusyjny sposób. Stworzyliśmy drużynę, która jest ponadpartyjna, ponad wszystkimi podziałami, ponieważ tam są członkowie Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, ale ponad 35% na naszych listach to obywatele Kalisza, którzy są zaangażowani w życie społeczne, publiczne – mówił były wiceprezydent. Drugi wynik odnotowało Prawo i Sprawiedliwość, które do Rady wprowadzi siedmiu przedstawicieli. Trzy mandaty wywalczyło SLD. Pięciu radnych będą mieć połączone Stowarzyszenia Samorządny Kalisz i Wszystko dla Kalisza – jedyne bezpartyjne ugrupowania w nowej Radzie Miasta.
Grodziński zapytany przez dziennikarzy o to, czy rozważa koalicję z Prawem i Sprawiedliwością, wyraźnie unikał jasnej odpowiedzi i ostatecznie nie wykluczył takiego scenariusza. - Jesteśmy gotowi na to, że wszyscy będziemy tworzyli koalicję, ponieważ wiele punktów programowych mamy zbieżnych i nie wyobrażam sobie, żeby PiS głosował przeciwko rewitalizacji, drogom osiedlowym, czystości w mieście czy równych chodnikach w mieście. Dobiorę zarząd autorski, ludzi, menadżerów do pracy. Za dobrą pracę trzeba pozytywnie głosować. Koniec kropka. Skończył się czas waśni i sporów, pohukiwania na innych. Musimy wspólnie zadbać o dobro Kalisza.
- Czyli nie wyklucza pan koalicji z PiS? – dopytała dziennikarka Radia Poznań. - Nie będę rozmawiał na temat żadnych koalicji. Zrobię zarząd autorski i będą mnie wszyscy popierali – stwierdził Dariusz Grodziński.
AG, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze