Maria Młynek, która pracę zawodową rozpoczęła w 1978 roku doskonale zna specyfikę wielu wydziałów. Była sekretarką prezydenta, pracownikiem Wydziału Organizacyjnego, Finansowego, a w ostatnich latach Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Pracowała z ośmioma prezydentami miasta.
Irena Cieszewska w urzędzie pracuje od ponad dwudziestu lat. Zna doskonale problemy mieszkańców – pracuje w Wydziale Spraw Społecznych i Mieszkaniowych. Przyznaje, że do tego wydziału trafia wiele spraw trudnych, dotyczących tak istotnych aspektów życia, jak zdrowie, pomoc społeczna, potrzeby mieszkaniowe. - Nikomu nie można odmówić wsparcia. W naszej pracy ważne są kompetencje, znajomość przepisów, ale przede wszystkim życzliwość i chęć pomocy - powiedziała Irena Ciszewska.
Krzysztof Trzeciak, pracownik Wydziału Administracyjno-Gospodarczego również w pracy miał stały kontakt z mieszkańcami, od 2005 roku był gońcem. Urzędnicy, którzy nowy rok rozpoczną już jako emeryci, byli zgodni, że ich praca jest trudna, ale daje satysfakcję.
We wtorek, 18 grudnia prezydent Krystian Kinastowski podziękował im za pracę w samorządzie, gratulował stażu, pytał o plany i zainteresowania. Życzył pracownikom zdrowia i pogody ducha oraz świąt pełnych radości.
27 grudnia pracę w Urzędzie Miasta kończą także Anna Smykaj (Wydział Administracyjno-Gospodarczy) oraz Bogumiła Frątczak (Urząd Stanu Cywilnego).
Źródło: kalisz.pl, fot. Iwona Cieślak
Napisz komentarz
Komentarze