Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 20:49
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ludzie byłego prezydenta „zabetonowani” w Inkubatorze. Miasto nie ma wpływu na działania KIP

Grzegorz Sapiński zapewnił posady swoim ludziom, "betonując" przy tym skład Rady Fundacji Inkubator Przedsiębiorczości. Były prezydent tuż przed odejściem z funkcji wymienił jednego z członków Rady, powierzając większość osobom ze swojego najbliższego otoczenia: Barbarze Gmerek, Magdalenie Spychalskiej i Małgorzacie Zarzyckiej. Nowy skład Rady zmienił statut Inkubatora, wydłużając kadencję swoim członkom i zwiększając wynagrodzenie. – Te osoby się tam "zabetonowały", a wpływy w Kaliskim Inkubatorze Przedsiębiorczości ma wiceburmistrz Ostrzeszowa oraz dwie osoby ze znikomym pojęciem o biznesie, ale nie ma go prezydent miasta, które KIP ufundowało – komentuje Krystian Kinastowski i zapowiada, że miasto szuka prawnego rozwiązania tej sytuacji.
Ludzie byłego prezydenta „zabetonowani” w Inkubatorze. Miasto nie ma wpływu na działania KIP

Fundacja Kaliski Inkubator Przedsiębiorczości powstała po to, by wspierać małe i duże biznesy. Istniejące oraz powstające. Jej fundatorem było Miasto Kalisz, dlatego przez lata w Radzie KIP zasiadał przedstawiciel prezydenta. W ostatniej kadencji była to ówczesna wiceprezydent Barbara Gmerek oraz radna, która mandat uzyskała  z komitetu "Wspólny Kalisz" Grzegorza Sapińskiego, Magdalena Spychalska. Trzecią osobą był Łukasz Włodarek. Był, bo w ostatniej chwili zastąpiła go druga (była już) radna z listy Grzegorza Sapińskiego, Małgorzata Zarzycka. -  31 października prezydent Grzegorz Sapiński podjął zarządzenie o powołaniu nowej Rady i to była środa. W czwartek był dzień Wszystkich Świętych, a już w piątek nowa Rada Fundacji miała posiedzenie i dokonała zmian w statucie – wyjaśnia Iwona Kasprzak z Wydziału Gospodarowania Mieniem Urzędu Miasta Kalisza. 

Zmian tych Grzegorz Sapiński dokonał, wiedząc już, że nie będzie prezydentem, a panie zasiadające w Radzie nie będą już w samorządzie. 

Ekspresowa zmiana z konsekwencjami na lata

Dwa dni później odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Tym samym kończyła się kadencja Grzegorza Sapińskiego i możliwość podejmowania tak ważnych decyzji jak zmiany personalne w jednostkach zależnych od miasta. Jednak ten czas wystarczył nie tylko na zmiany w składzie Rady Fundacji Kaliskiego Inkubatora Przedsiębiorczości, ale przede wszystkim na zmianę statutu, który jak się okazało stwarza komfortowe warunki członkom Rady. -  Zmiany, które uniemożliwiają odwołanie tych osób z Rady. Wydłużeniu uległa również kadencja z 3 do 5 lat – mówi Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza. - Panie postanowiły zwiększyć sobie także wynagrodzenie za posiedzenia Rady na comiesięczny ryczałt w wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującą w danym miesiącu – dodaje prezydent.

Przez kilka ostatnich lat było to około 400 złotych. Teraz około 900 złotych netto miesięcznie.

Miasto bez swojego przedstawiciela

Miasto jest fundatorem, miasto powinno mieć swojego człowieka w Radzie Inkubatora, a okazuje się, że przez szybkie zmiany jedyne co może, to więcej płacić. - Miasto Kalisz w tej chwili nie ma tam żadnego swojego przedstawiciela jeżeli chodzi o urząd, natomiast ma Ostrzeszów ponieważ pani Barbara Gmerek, była wiceprezydent jest teraz zastępcą burmistrza w Ostrzeszowie – dodaje Krystian Kinastowski. – Mam też pytanie do prezydenta Grzegorza Sapińskiego, jakie kompetencje do zasiadania w Inkubatorze ma pani Małgorzata Zarzycka (nauczycielka języków obcych – red.), która nie jest przedsiębiorcą i nie posiada wybitnej wiedzy w tym zakresie, nie jest doradcą i ekspertem, który może stwierdzić, czy przedsiębiorstwo jest innowacyjne, który start up warto wesprzeć.  Dla mnie te osoby mają dosyć ograniczoną wiedzą w tym zakresie. Niczego im nie ujmując, ale jeżeli chodzi o dobór kompetencyjny to myślę, że grały tu rolę inne kwestie – uważa prezydent.

Jakie? Krystian Kinastowski zapytał prezes Kaliskiego Inkubatora Przedsiębiorczości Zuzannę Szczudlik, czy próbowała powstrzymać zmiany nie tyle w składzie, ale w statucie kierowanej przez siebie jednostki. Nie potrafiła ona odpowiedzieć prezydentowi, jakie podjęła działania. Miasto nie ma też kontaktu z członkami Rady Fundacji. - Prezydent wystąpił do przewodniczącej Rady Fundacji o informacje jeśli chodzi o dokumenty, było to 30 listopada ub.r. i na to pismo przewodnicząca nie odpowiedziała i do dziś się nie skontaktowała – dodaje Iwona Kasprzak. - Prezydent nie ma żadnej możliwości ani współpracy z Radą, bo nie ma z nią kontaktu. Rada się nie zapoznała z prezydentem, nie omówiła żadnych zagadnień w tym zakresie i w związku z tym prezydent jako założyciel jest całkowicie odsunięty od tych zmian, które tam zachodzą.  

- Skutkuje to tym, że te osoby zabetonowały się na pięć lat w Radzie Fundacji  i na razie nie ma możliwości ich ruszenia. Oczywiście my takiej możliwości prawnej będziemy szukać – dodaje Krystian Kinastowski.

Miasto chce odzyskać kontrolę

Na razie miasto gromadzi materiały i analizuje zmiany w statucie nie tylko Rady, ale przede wszystkim funkcjonowania Fundacji, która ma być organem pomocnym prezydenta Kalisza, a nie miast ościennych. I na ich podstawie będzie chciało zmienić jedną z ostatnich decyzji Grzegorza Sapińskiego, która wydaje się być nagrodą dla jego byłych współpracowniczek.

AW, fot. autor, archiwum


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 21 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama