W nocy z 17 na 18 stycznia Michał Rosiak, student Politechniki Pozańskiej, wracał ze Starego Rynku w Poznaniu do domu na Nowym Mieście. Nigdy tam nie dotarł. O godz. 0.54 wyszedł z jednego z klubów nocnych na Starym Rynku. Ostatni ślad urywa się na przystanku autobusowym na ul. Szelągowskiej, koło dworca kolejowego i autobusowego Poznań Garbary. Tam, w piątek nad ranem, został znaleziony jego telefon komórkowy. - Jeśli go widzieliście dzwońcie pod numer 61/841 23 11 lub 112 – apeluje policja w Poznaniu.
Chłopak ma 188 cm wzrostu, szczupły i ubrany na czarno. Na kurtce miał biały napis "New Balance".
MIK, fot. wielkopolska policja
Napisz komentarz
Komentarze