Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Iskrzy na linii WPA - PWSZ. Powodem Akademia Kaliska

Iskrzy na linii Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa – Wydział Pedagogiczno-Artystyczny UAM. A chodzi o Akademię Kaliską. Jej powstanie zapowiadane jest od dawna i kibicuje temu wiele osób z władzami miasta na czele. Obecny rektor pierwszej z uczelni i senator PiS Andrzej Wojtyła poinformował, że taka powstanie dzięki złożonej przez niego uchwale. Do tego potrzebne są studia doktoranckie, a takie funkcjonują na WPA, dlatego rektor PWSZ zdradził w mediach, że dostał zielone światło, by filię poznańskiej uczelni wcielić w swoje struktury. Z tym, że nie poinformował o swoich zamiarach dziekana Piotra Łuszczykiewicza, który nie ukrywa – a swoim zdaniem dzieli się w mediach społecznościowych - że te plany go zaskakują. Tym bardziej, że jego Alma Mater ma własne plany odnośnie rozwoju Wydziału w Kaliszu.
Iskrzy na linii WPA - PWSZ. Powodem Akademia Kaliska

Stworzenie Akademii Kaliskiej to plany sprzed wielu lat. I od początku – najpierw dość nieśmiało – wybrzmiewało, że taka powstanie dzięki połączeniu funkcjonujących w mieście uczelni: powstałej na tutejszym gruncie, chociaż z krótszą historią PWSZ oraz wydziałem zamiejscowym poznańskiego, wiekowego i zasłużonego dla polskiego szkolnictwa wyższego UAM. I to połączenie, co artykułowane jest coraz głośniej, miałoby stanowić doskonały grunt dla Akademii Kaliskiej.

Senat PWSZ przyjął uchwałę, dziekan WPA zaskoczony

Sprawa powstania uczelni nabrała tempa w 2017 roku. Wtedy Andrzej Wojtyła, senator PiS - a dziś także rektor  PWSZ - na jednej z konferencji prasowych ogłosił, że przedstawi projekt uchwały, która 1 lutego 2018 roku pozwoli ogłosić oficjalną inaugurację Akademii Kaliskiej, w którą przekształcona zostanie PWSZ.  Te plany, niejako „na skróty”, nie powiodły się - normalna droga to konieczność utworzenia na uczelni studiów doktoranckich. Co nie oznacza, że marzenia o Akademii Kaliskiej umarły. - Z różnych przyczyn, przede wszystkim ze względu na kalendarz prac parlamentu, nie udało się utworzyć Akademii Kaliskiej poprzez ustawę – informuje Jakub Banasiak, rzecznik prasowy PWSZ i dodaje, że rozpoczęto procedurę weryfikacyjną umożliwiającą stworzenie studiów doktoranckich  na Wydziale Medycznym i Wydziale Nauk Społecznych i Humanistycznych.

Jednak jest jeszcze inne wyjście, które może przyspieszyć marzenia o uczelni wyższej o renomowanej randze.  - Gdyby doszło do połączenia Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego z Wydziałem Pedagogiczno-Artystycznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Akademię można utworzyć niemal natychmiast, ponieważ WPA posiada prawo doktoryzowania studentów. Właśnie z tego względu w ubiegły czwartek senat PWSZ przyjął uchwałę, w której upoważnił rektora uczelni do podjęcia rozmów, mających na celu włączenie WPA w struktury PWSZ. To wymóg formalny, który pozwala rektorowi na podjęcie działań w tym zakresie – pochwalił się w mediach prof. Andrzej Wojtyła.

Problem w tym, że jak twierdzi Piotr Łuszczykiewicz, dziekan  WPA o wszystkim dowiedział się z lokalnych mediów. Swoje zdziwienie na gorąco wyraził na facebookowym profilu, a komentarz do tej sprawy zapowiedział na konferencji prasowej, którą planuje zorganizować we wtorek. Jego zdaniem Wydział w Kaliszu raczej ma się rozwijać, niż łączyć z PWSZ, choć w ostatnim czasie pojawiły się informacje, że WPA od roku akademickiego 2019/2020 miałby przejść zmianę strukturalną i stracić dziekana. Degradacji Kalisza jednak nie potwierdza Poznań. - W związku ze zmianami w „Prawie o szkolnictwie wyższym  i nauce” w strukturze UAM pojawią się  nowe jednostki organizacyjne, tzn. szkoły dziedzinowe. W Kaliszu w dalszym ciągu  będzie jednak funkcjonowała jednostka organizacyjna  pod obecną nazwą. Na czele tej jednostki stać będzie dziekan, w wypełnianiu jego funkcji pomagać mu będą prodziekani – zapewnia w rozmowie z portalem faktykaliskie.pl Małgorzata Rybczyńska, rzecznik prasowy UAM. - Wydział  nadal powadzić będzie kierunki studiów jakie prowadzi w tej chwili, a studenci  pozostają studentami Wydziału Pedagogiczno – Artystycznego w Kaliszu.

Władze miasta kibicują Akademii

Jak na razie przy budowaniu mostu między uczelniami, które miałyby stworzyć Akademię Kaliską iskrzy, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że jej utworzenie będzie korzystne dla miasta. - Myślę, że to wpłynęłoby pozytywnie na funkcjonowanie szkolnictwa wyższego – stwierdza Krystian Kinastowski, prezydent miasta. – Rozwijanie funkcji akademickiej Kalisza jest w naszym interesie. Pytamy się, co robić, by ściągać tutaj młodych ludzi? Miedzy innymi mieć dobrą uczelnię, chociażby Akademię. Wtedy dyplom „więcej waży” również na rynku pracy. Mamy dobre perspektywy rozwoju szkolnictwa wyższego też dzięki zakładom przemysłowym i mając takie zaplecze dla absolwentów PWSZ, gwarantujemy im zatrudnienie w przedsiębiorstwach na światowym poziomie. I to może być nasz atut, który przyciągnie do miasta młode osoby i je tu zatrzyma. Dużo jednak zależy od lokalnego środowiska naukowego.

Teraz trzeba czekać na konsensus i rozmowy już w cztery oczy wszystkich zainteresowanych stron. A także na konkretną datę stworzenia Akademii Kaliskiej.

AW, zdjęcia arch.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 23°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama