Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ekstremalna Droga Krzyżowa 12 kwietnia wyruszy z Kalisza

Ekstremalna, bo trzeba pokonać trasę minimum 40 km w nocy. Samotnie lub w skupieniu. Bez rozmów i pikników. 12 kwietnia, po raz trzeci w historii diecezji kaliskiej, z Kalisza wyruszy Ekstremalna Droga Krzyżowa. Pątnicy będą mieli do wyboru dwie trasy o długości ponad 40 i 60 kilometrów.

Czy jest Ekstremalna Droga Krzyżowa? Ma przynajmniej w niewielkim ułamku przybliżyć wiernym ból i wysiłek, jaki zaznał Jezus Chrystus podczas swojej ostatniej drogi. - To wydarzenie duchowe, a nie tylko religijne. Dotyka duszy i dlatego dotyczy każdego człowieka – mówią o nim organizatorzy. A opisują je tak:

Wyzwanie

W tym wyzwaniu najważniejsze jest dotarcie do granicy bólu. Do momentu, w którym wszystko mówi: czemu nie jestem w domu, w ciepłym łóżku. Ten, kto przekracza tę granicę, opuszcza strefę komfortu. Otwiera się na nowe wyzwania. A to daje szansę na kolejne decyzję o zmianie życia.

Droga

Drugi etap – wyzwanie podjęte, pierwsze setki metrów, kilka kilometrów już za Tobą.

Jest normalnie, po prostu idziesz, co jakiś czas kolejna stacja, krótka modlitwa – tekst rozważań czytany w świetle czołówki, jeśli aura sprzyja, nie grzęźniesz w błocie lub kałuży, jest całkiem w porządku, nic wielkiego – na razie zwykły marsz.

Zmaganie

Może zacząć się na dowolnym kilometrze trasy, tu nie ma reguły, może minąć lub zostać do końca — raczej zostanie. I dobrze, bo zmaganie jest istotą EDK. To droga poza strefę komfortu. Możesz go różnie doświadczyć: bolące stopy, brak sił, zimny deszcz na twarzy. Kiedy już od wyczerpania i zmęczenia nie można uciec, właśnie wtedy możesz odkryć, że to wiara jest powodem i siłą żeby iść dalej.

Spotkanie z Nim

Tylko o to chodzi w EDK. Milczenie, modlitwa, medytacja, długa nocna trasa, to wszystko „tylko” po to, nie ma innego celu. Dublin, Galway, Warszawa, Spitsbergen – miejsce i wielkość grupy nie są istotne. Celem Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest spotkanie z Bogiem.

Ekstremalna Droga Krzyżowa to prawdziwe ćwiczenie duchowe, po którym człowiek może zostać rzeczywiście przemieniony.

Od lewej: trasa czerwona - dłuższa i trasa niebieska - krótsza

Wydarzenie organizowane jest w całej Polsce. Z Kalisza pątnicy wyruszą 12 kwietnia, dwiema trasami. Trasa czerwona powiedzie z Narodowego Sanktuarium Świętego Józefa przez 60 km. Przebiegać będzie przez miejscowości: Kościelna Wieś - Czechel - Sobótka - Gutów - Kwiatków- Czekanów - Trąba - Parczew - Sadowie - Bogufałów – Kotłów.

Trasa niebieska ma 41 km i biegnie od Narodowego Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu przez: Kościelna Wieś → Biskupice → Boczków → Gniazdów → Skalmierzyce → Śliwniki → Psary → Rososzyca → Strzyżówek → Sanktuarium Matki Bożej w Kotłowie.

Szczegóły dotyczące tego wydarzenia oraz zapisy na stronie www.edk.org.pl.

MIK, fot. pixabay.com


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 6°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1033 hPa
Wiatr: 10 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: klaTreść komentarza: W Biedronce to powinny być bardzo wysokie płacę bowiem niezgodność cen z półek z tymi zeskanowanymi jest ogromna; to chyba,że kasa z oszustwa idzie do właściciela sieci.Już tam nie chodzę na zakupy i ostrzegam innych aby przed zapłatą cenę każdego produktu sprawdzali.Data dodania komentarza: 18.01.2025, 07:20Źródło komentarza: Ile zarabia się na kasie? Najniższa krajowa to przeszłośćAutor komentarza: Niedzielny Rychu BiedronkaTreść komentarza: W Lidlu, Biedronce czy innych tego typu przybytkach nie ma takiego stanowiska jak "Kasjer". Takie być może zostały w dużych sklepach jak Carrefour, Makro czy Kaufland. W dyskontach jest stanowisko 6w1: Kasjer/Sprzedawca/Magazynier/Piekarz/Sprzątacz/Kurier. Czasami też pełni się rolę ochroniarza goniącego dziesiątki kaliskich dopiarzy (Tusk podobno rozwiązał problem dopalaczy xD), czy psychologa wysłu***ącego jęki niezadowolonych klientów. W sumie to bardzo małe te stawki za pracę na stanowiskach kilku osób.Data dodania komentarza: 18.01.2025, 01:34Źródło komentarza: Ile zarabia się na kasie? Najniższa krajowa to przeszłośćAutor komentarza: PiwoniczaninTreść komentarza: A może w Kalkucie albo Los Angeles. W USA egzamin praktyczny jest zdawany we własnym samochodzie i jest raczej pro forma . Amerykanie jeżdżą nie gorzej niż Polacy. Zdawałem na żuku w 1977 roku bez placu . Egzamin trwał 10 minut. A teraz jakieś place , jeżdżenie pod linijkę .Data dodania komentarza: 17.01.2025, 23:17Źródło komentarza: Gdzie zdać najłatwiej? Sprawdzamy wyniki WORD-ówAutor komentarza: SdfaaaTreść komentarza: 3800zł netto totak mniej więcej 3 dni pracy... ludzie zarabiają tyle miesięcznie? Masakra, wynajem mieszkania w Warszawie tyle kosztuje, a gdzie opłaty za media? Jedzenie? Rozrywki?Data dodania komentarza: 17.01.2025, 21:17Źródło komentarza: Ile zarabia się na kasie? Najniższa krajowa to przeszłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama